Pani w szkole pyta dzieci kim są ich rodzice i czy dużo zarabiają.
pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Mój tatuś jest policjantem i dużo zarabia.
Następnie Krzyś:
-Moja mama jest tirówką i też sporo zarabia.
Rękę podnosi zbulwersowany Jasio:
- Mój tata jest tirowcem. I gdyby nie ci policjanci i te ku..y to też by dużo zarabiał...
Lekcja była prawie skończona, Gdy podszedł do mnie i wyszeptał drżący: « Proszę Pana, chciałbym nową kartkę, Tę zniszczyłem niechcący » Podał mi kartkę pomazaną i zaplamioną, Dałem mu nową, czystą, niezniszczoną I rzekłem z uśmiechem, patrząc w jego oczy zasmucone: « Postaraj się, dziecko, niech teraz to będzie lepiej zrobione »
Stary rok dobiegał już końca. Gdy zbliżyłem się do Ojca tronu i wyszeptałem drżący, « Ojcze, czy dla mnie również ten rok nowy? Spójrz, stary zmarnowałem niechcący » Wziął ode mnie kartę życia pomazaną, zaplamioną I dał mi na ten rok nową, wcale niezniszczoną. I rzekł z uśmiechem, patrząc w me serce zasmucone: « Postaraj się, dziecko, niech teraz to będzie lepiej zrobione » __________________________ "Wiersze brzasku", nr 259
Nikt w miłości nie chce odgrywać
Roli żebraczej
Problem jednak polega na tym Że mężczyźni i kobiety kochają inaczej
Mężczyźni nie zagłębiają się w kobiece słowa
Do nich trafia inna mowa
To mowa ciała i seksapil
Może zaprowadzić w męskim świecie dryl
Mężczyźni nie potrafią czytać między wierszami
Są jedynie dobrymi wzrokowcami
Zakochują się głównie w tym co widzą
Z kobiet nie pasujących do ich parametrów
Po prostu szydzą
Zaczynają od poznania ciała nie duszy
I przede wszystkim w ciele zakochują się po uszy
Później pojawiają się różne dylematy
Wychodzą na wierzch problemy
Które dzielą nasze światy
Wszystko lepiej by przebiegało
Gdyby najpierw chcieli obnażyć
Nasze dusze
Nim obnażą nasze ciało
Może wtedy uniknęlibyśmy wielu problemów
I nie musielibyśmy włączać wstecznych biegów
Ja również życzę Wam wszystkim wesołych, ciepłych, rodzinnych Świąt, niczego sobie Sylwestra i wszystkiego dobrego w Nowym Roku
BOŻA MIŁOŚĆ
W betlejemskiej stajence MIŁOŚĆ leży
Niech każdy się pospieszy, ten, kto w Boga wierzy
I odda szczery pokłon Tej Bożej Miłości
Na zawsze we wszystkich już sercach zagości
Przyszliśmy Cię Jezu, ogrzać swą miłością
Bo Tyś naszym Zbawicielem i naszą radością
Co serca rozgrzewa gorącym płomieniem
Składamy Ci Jezu pokłon – dziękczynienie
Wyciągasz o Jezu swe rączęta
Przy Tobie jest Józef i Twa Matka Święta
Która Cię pielęgnuje jak najlepiej potrafi
Do Twojej stajenki niech dziś każdy trafi
Daj Jezu nadzieję tym, co domu nie mają
I w swojej beznadziei po świecie się błąkają
Niech rozgrzewają swe serca w miłości płomieniach
I ukoją swój ból, troski i cierpienia
Hosanna na wysokości, pokój na Ziemi
Bo tego najbardziej wszyscy tu pragniemy
Niech każdy Twój płacz o Jezu usłyszy
Który jest wołaniem pośród nocnej ciszy
Jemioła stała się symbolem Bożego Narodzenia
na początku XX wieku.
Symbolizuje zgodę, przebaczenie i pojednanie.
Jemioła sprowadzała do domu szczęście,
bogactwo oraz spełniała ludzkie życzenia i marzenia.
Zwyczaj całowania pod gałązką jemioły wywodzi się
najprawdopodobniej z XVII-wiecznej Anglii.
Pod jemiołą zakochani całują się,
zwaśnione osoby łatwiej sie godzą,
a zawarta przyjaźń jest trwała.
Zgodnie z tradycją gałązki jemioły
zawiesza się nad wigilijnym stołem,
najpóźniej przed pojawieniem się
pierwszej gwiazdki, nad drzwiami frontowymi
oraz nad kominkiem lub kuchnią.
Wigilijny pęk jemioły należy trzymać przez cały rok,
bo inaczej jej dobroczynna moc zniknie...
'Pocałunek pod jemiołą
ma czarodziejską moc
miłość wzbudzi Twoją
na cały następny rok .
Lecz gdy to tylko flirt
nie całuj pod jemiołą
bo cierpiał będziesz Ty
miłość nie będzie Twoją...'
Zwinny, zabawny, inteligentny, nieprzewidywalny i trochę tajemniczy. Niezależny. Uwodzi wdziękiem, gracją ruchów, miękkością futerka. A także mruczeniem, które miłośnicy tych zwierząt kojarzą z błogimi chwilami relaksu w domowym zaciszu. Któż by pomyślał, że kocie mruczenie zainteresuje naukowców i doprowadzi do zaskakujących wniosków?