Czwartek, 2024-11-21, 9:26 AM                    
Jesteś zalogowany jako Gość | Grupa "Goście"Witaj Gość | RS
Smak chwil

 „Żal”

 

(…)Przed  żadnym  swoim  błędem  czy  cnota  podwoi

Nie  zamykam.  Niech  będą  obecne, przytomne.

Nie  cofnę  żadnej  myśli  swej. Żadnego  kroku..

 

Lecz    noce  podniosłe, cudne, nienaganne,

Kiedy  duszę  otacza  piękno  tak  otchłanne,

Żałuje  się  wtedy  całej  swej  przeszłości.

 

JERZY  LIEBERT (1904-1931)

 

 „Nadzieja”

 

Kiedy  już  dobrze  umiem  „daremnie”,

Kiedym  „na  próżno”  do  końca  pojął

Nadziejo, błysku  nad  głowa  moją,

Słodki  piorunie  we  mnie!

 

O, rozedrgana  nieba  cięciwo,

Mózgu  przebity  gromem!

Więc  nie  daremnie, więc  nie  stracone.

Możliwe, możliwe, możliwe!

 

 

 KAZIMIERZ  PRZERWA – TETMAJER (1856-1940)

 

„Rozmowa”

 

Z  kim  ja  rozmawiam  w  gwiazdy  zapatrzony?…

Z  siłą, co  kiedyś  te  gwiazdy  postrąca,

co  przejdzie  wszechświat, jak  burza  niszcząca,

miotając  naokół  strach, boleść  i  skony.

 

Ja   siłę  ową  rozlaną  w  przestworze

czuję  bezwiednie – - krąży  niewidomie,

ukryta  w  bytu  każdego  atomie,

spokojna, cicha, jak  przed  burzą  morze.

 

Do  siły  owej  myśli  moje  dążą:

u  stóp  jej, w  wielkiej  przestrzennej  ciemnicy,

jak  tygrysięta  u  stóp  tygrysicy,

igrają  dziko  i  razem  z  nią  krążą.

 

 

 ADAM  MICKIEWICZ (1798-1855)

 

 „Niepewność”

 

Gdy  cię  nie  widzę, nie  wzdycham, nie  płaczę,

Nie  tracę  zmysłów, kiedy  cie  zobacz;

Jednakże  gdy  cię  długo  nie  oglądam,

Czegoś  mi  braknie, kogoś  widzieć  żądam

I  tęskniąc  sobie  zadaję  pytanie:

Czy  to  jest  przyjaźń?  czy  to  jest  kochanie?

 

Gdy  z  oczu  znikniesz, nie  mogę  ni  razu

W  myśli  twojego  odnowić  obrazu;

Jednakże  nieraz  czuję  mimo  chęci,

Że  on  jest  zawsze  blisko  mej  pamięci.

I  znowu  sobie  powtarzam  pytanie:

Czy  to  jest  przyjaźń?  czy  to  jest  pytanie?

 

Cierpiałem  nieraz, nie  myślałem  wcale,

Abym  przed  tobą  szedł  wylewać  żale;

Idąc  bez  celu, nie  pilnując  drogi,

Sam  nie  pojmuję, jak  w  twe  zajdę  progi;

I  wchodząc  sobie  zadaję  pytanie:

Czy  to  jest  przyjaźń?  czy  to  jest  kochanie?

 

Kiedy  położysz  rękę  na  me  dłonie,

Luba  mię  jakaś  spokojność  owionie,

Zda  się, że  lekkim  snem  zakończę  życie;

Lecz  mnie  przebudza  żywsze  serca  bicie,

Które  mi  głośno  zadaje  pytanie:

Czy  to  jest  przyjaźń?  czyli  też  kochanie?

 

Kiedym  dla  ciebie  te  piosenkę  składał,

Wieszczy  duch  mymi  ustami  nie  władał;

Pełen  zdziwienia, sam  się  nie  postrzegłem,

Skąd  wziąłem  myśli, jak  na  rymy  wbiegłem;

I  zapisałem  na  końcu  pytanie:

Co  mię  natchnęło?  przyjaźń  czy  kochanie?

różowe drzewo

 

 CYPRIAN  KAMIL  NORWID  (1821-1883)

 

 „Daj  mi  wstążkę  błękitną…”

 

Daj  mi  wstążkę  błękitną – oddam  ci  ja  bez  opóźnienia…

Albo – daj  mi  cień  twój  z  giętką  twą  szyją: – Nie! Nie  chcę  cienia.

 

Cień  zmieni  się, gdy  ku  mnie  skiniesz  ręką, bo  on  nie  kłamie!

Nic  od  ciebie  nie  chcę, śliczna  panienko, usuwam  ramię…

 

Bywałem  ja  od  Boga  nagrodzonym   rzeczą  mniej  wielką:

Spadłym  listkiem, do  szyby  przyklejonym, deszczu  kropelką.

 

 

 „Samotność”

 

Cisza – niekiedy  tylko  pająk  siatka  wzruszy,

Lub  przed  oknem  topolę  wietrzyk  pomuskuje;

Och! jak  lekko  oddychać, słodko  marzyć  duszy –

Tu  mi  gwar, tu  mi  uśmiech  myśli  nie  krępuje.

 

Jak  niewolnik, co  ciężkie  siłą  więzy  kruszy

I  zgasłe  życie  w  sercu  na  nowo  poczuje,

Tak  ja, na  chwile  zwolnion  z  natrętnych  katuszy,

Wdzięk  i  urok  milczenia  czuje  i  pojmuję.

 

Bo  gdy  w  kole  biesiady  serce  nas  nie  łączy,

Gdy  różnorodne  myśli  mieszkać  z  sobą  muszą,

Gdy  dusza  duszy  pojąć, zrozumieć  niezdolna –

 

Próżno  nektar  napojów  hojnie  się  wysączy;

Śmiechy, piosnka, biesiada – wszystko  jest  katuszą;

U  mnie  rozkosz  i  życie, gdy  moja  myśl  wolna.

 

  

 HANNA  ZOFIA  KOWALSKA

 

 "Jestem  oddechem …”

 

Jestem  oddechem

myślą  jestem

kosmosem

w  kosmicznej

przestrzeni

mam  w  sobie

…wszystko…

dni  i  noce

słońce  i  księżyc

żywiołów  potęgę

zakląłeś  Panie

we  mnie

wiruję, wiruję

wśród  innych

…planet…

po  orbicie

życia  własnej

 

księga życia

 

 HANNA  G.

 

  "Księga  Życia”

 

Dostałam od Boga księgę,

dostałam księgę życia,

dni-kartki przekładać będę,

chociaż nie umiem czytać.

 

Składam literki-chwilę,

w życiowo mądre słowa,

choć jąkam się i mylę,

to za mną już połowa.

 

A każdy rozdział jak rok

czytam, lecz nie jest łatwo,

coraz mam słabszy wzrok,

potrzeba mi więcej światła.

 

Nie zdołam nauczyć się już

wszystkiego co księga mieści,

tak mało rozumiem słów,

przyswajam głębokie treści.

 

Gdy jutro rano otworzę

księgę mojego życia,

tak bardzo chciałabym Boże

nareszcie płynnie czytać.



Przyjdzie taki czas


Przyjdzie taki czas w życiu, kiedy odetniesz się od wszystkich złych rzeczy i zachowań oraz ludzi którzy je tworzą  otoczysz się ludźmi którzy potrafią cię rozśmieszyć i nie pamiętają złego, lecz skupiają się na tym co w żuciu dobre pokochasz ludzi którzy będą cię traktować z szacunkiem i pomodlisz się za tych którzy tego nie potrafią Życie jest zbyt krótkie , żeby rozpamiętywać smutki .Upadki są nieodłączną częścią naszego istnienia. Podnoszenie się z nich to esencja życia.

| Główna |
| Rejestracja |
| Wejdź |
Menu witryny
Formularz logowania
Wyszukiwanie
Kalendarz
«  Listopad 2024  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930
Archiwum wpisów
Mini-czat
Przyjaciele witryny
  • Załóż darmową stronę
  • Internetowy pulpit
  • Darmowe gry online
  • Szkolenia wideo
  • Wszystkie znaczniki HTML
  • Zestawy przeglądarek
  • Statystyki

    Ogółem online: 30
    Gości: 30
    Użytkowników: 0
    Copyright MyCorp
    © 2024