Przysłowia jesienne Agnieszka łaskawa
puszcza skowronka z rękawa (21 stycznia).
Czym głębiej na
jesień grzebią się robaki, tym bardziej zimą daje się we znaki.
Gdy nadejdzie
wrzesień, wieśniak ma zawsze pełna stodole i kieszeń. Gdy dzika gęś w
marcu przybywa, ciepła wiosna bywa. Gromniczna pogodna,
będzie jesień dorodna (2 lutego).
.Jesień nie zrodzi
czego wiosna nie zasiała.
Kiedy Barbara po
lodzie, Boże Narodzenie po wodzie.
Kiedy klon wcześnie
opada, sroga zimę zapowiada.
Kiedy w kwietniu
słonko grzeje tedy chłop nie zubożeje. Kto rano w Wigilie
wstaje, ten przez rok cały nie będzie ospały.
Na Gromnice łataj
chłopie rękawicę.
Na Szymona i Judy
spodziewaj się śniegu i grudy. Na świętego
Grzegorza idzie zima do morza (12 marca).
Październik chodzi
po kraju, wygniata ptactwo z gaju. Po styczniu jasnym i
białym w lecie bywają upały.
Przysłowia zimowe
Styczeń pogodny
wróży rok płodny.
W marcu jak w garu.
W marcu grzmoty, w
maju śniegi. Woła wrzesień, że
już jesień. W listopadzie goło w
sadzie W listopadzie mróz,
rychtuj w marcu wóz.
|