Tęsknota
Tęsknie za tym stanem gdy,
Tęsknie za tym stanem gdy,
Gdy nie czułem wtedy nic,
Gdy do księżyca przestałem wyć,
Gdy trzymała mnie więzi nić.
Teraz
Idę po chodniku.
Każda część jego inna.
Każda tak samo niewinna.
Przepełniona histerią krzyku.
Przejeżdża samochód, obok ludzie.
Mrówki idące, życia ich niepokój,
I pod jarzmem losu, i w trudzie,
Przesądzonej wojny pozostały dochód.
Mijam te ulice, mijam domy.
Omijam wciąż życie, diabła korony,
Spadają na mnie, niech moc mnie chroni.
A przeszłość nigdy więcej nie dogoni.
— Maks SylverWolfSetki kilometrów,od Ciebie…
Tęsknię każdego dnia…
Wspominam spędzone wspólnie chwile…
Uśmiecham się…
Czasem płaczę…
Wtulam twarz w poduszkę…
Chcąc poczuć Twój zapach…
Ale on został daleko…
Tak daleko…
Chce poczuć Twój dotyk…
Ale jesteś daleko…
Zbyt daleko…
Zamykam oczy…
Widzę Twoja twarz
Zamykam oczy…
Widzę jak przychodzisz…
Ale to tylko moja wyobraźnia…
Moja tęsknota…