Tetmajer "Lubię, kiedy kobieta..." Lubię, kiedy
kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię w
przegięciu,gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się
wilgotne rozchylą bezwiednie.
czekam na ciebie w myślach.... ubrana tylko w dotyk wspomnień pod
powiekami uśmiech figlarnych pieszczot oddech zgubiony wstydu
wątek zaplatał usta nasze co powiesz, gdy usłyszysz , zobaczysz..?kochałam
się z Tobą dziś......w mej głowie to kilka słów palcem kreślony
portret.. bez serca to kilka westchnien w dzikim szale rozkoszy marzeniami
zapisanych tak na prawde chyba bez znaczenia to kilka ..namiętności ..
zastygłych w chwil i której nie ma...wymyśliłem sobie tylko ciebie ...
|