|
Wtorek, 2024-03-19, 4:29 AM Jesteś zalogowany jako Gość | Grupa "Goście"Witaj Gość | RS |
Smak chwil
|
|
Awaria serwera |
Pewnej soboty, gdy nie było żadnego informatyka, w banku zaczęło się cos kopać -
to normalne. Jedyna osoba, która miała jakieś pojecie to była pani z działu
księgowości. Wiec zadzwoniła do głównego informatyka i wyjaśnia mu co się dzieje.
- Trzeba położyć serwer - stwierdził informatyk - to jest jedyne sensowne wyjście -
dodał.
Wiec pani z jednym z ochroniarzy poszła do serwerowni i położyli serwer.
Niestety to nic nie pomogło, wiec dzwoni do informatyka i mówi mu jak wygląda sytuacja.
- Nie pomogło.
- To dziwne, powinno zadziałać - mówi informatyk. Chwila ciszy, informatyk zastanawia
się co może być nie tak.
Pani z działu księgowości:
- Nie wiem, może my go nie na ten bok co trzeba położyliśmy
|
Kłopoty z drukarką |
Pewnego razu dzwoni kobieta do informatyka i mówi:
Kobieta: Coś mi drukarka wolno drukuje, wczoraj drukowała szybciej.
Informatyk: Co pani teraz drukuje?
K: Obrazek.
I: A wcześniej coś
K: Pracę w Wordzie.
I: To jest tak, że tekst na każdej drukarce jest drukowany szybciej niż grafika.
K: Nie, kolega mi powiedział, że to jest tylko wina drukarki.
Po czym następuje dalsza rozmowa, podczas której kobieta
upiera się przy swoim i prosi o pomoc...
I: No dobrze, może ma pani rację - spróbujemy. Niech pani
sprawdzi, czy nie ma węzłów na kablu łączącym drukarkę z komputerem.
K: Sprawdzę...
Po 2 minutach...
K: Nie ma.
I: To proszę postawić drukarkę niżej od komputera - dane będą szybciej
spływały do drukarki i będzie szybciej drukować...
|
Zasilacz |
Dzwoni użytkownik i mówi, że jego komputer się popsuł.
Pomoc: Jaki występuje problem? Co się dzieje?
Użytkownik: Z zasilacza wychodzi dym.
P: Potrzebuje Pan nowy zasilacz.
U: Nie! Ja tylko potrzebuję zmienić plik startowy.
P: Proszę Pana, zasilacz jest zepsuty. Musi Pan go wymienić.
U: Nie ma mowy! Ktoś mi powiedział, że potrzebuję tylko zmienić plik startowy i
wszystko się naprawi. Od was potrzebuję informacji o komendzie jaką mam zastosować.
10 minut później użytkownik nadal oponuje przy tym, że on ma rację.
Człowiek z pomocy technicznej jest sfrustrowany i ma już dość.
P: Przepraszam Pana, my normalnie nie mówimy tego użytkownikom, ale nie ma
udokumentowanej komendy DOS, która naprawiłaby ten problem.
U: Wiedziałem!
P: Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku AUTOEXEC.BAT.
Potem proszę poinformować mnie o wyniku.
10 minut później.......
U: To nie działa. Zasilacz nadal dymi.
P: Dobrze, jakiej wersji DOSu Pan używa?
U: MS-DOS 6.22.
P: To już niestety Pana problem. Ta wersja DOS nie działa z plikiem NOSMOKE. Proszę
skontaktować się z serwisem Microsoft i zapytać ich o nową wersję tego pliku. Potem
proszę o informację jak to działa.
1 godzinę później.....
U: Potrzebny jest mi nowy zasilacz.
P: Jak Pan doszedł do tej konkluzji? Skąd ten wniosek?
U: Zadzwoniłem do Microsoft i powiedziałem o tym co Pan mówił, a oni zaczęli zadawać
pytania na temat zasilacza.
P: I co Panu powiedzieli?
U: W Microsoft powiedzieli mi, że zasilacz jest niekompatybilny z plikiem NOSMOKE.
|
Poprawna instalacja sieci, czyli do czego służy silikon |
Tę historię przysłał znajomy, który jest instalatorem sieci komputerowych:Wykonywałem
instalację sieci komputerowej w pewnym Ważnym Urzędzie. Po zakończeniu prac
zorganizowano odbiór sieci. W skład komisji poza lokalnym informatykiem, naczelnikiem i
osobami z Francji, na zlecenie których wykonywaliśmy tę sieć wchodziła pani główna
księgowa Ważnego Urzędu. Komisja chodziła, oglądała i w jakimś miejscu pan
informatyk nie rozwijając wątku "dlaczego?" poprosił o zasylikonowanie
szczeliny na łączeniu plastikowych koryt, co natychmiast jeden z pracowników zaczął
wykonywać. Widząc to pani księgowa będąca w składzie komisji odbierającej sieć
chcąc błysnąć wiedzą stwierdziła :
- Ten silikon to po to, żeby te wirusy komputerowe z tej sieci nie powyłaziły i nas nie
pozarażały......
Jeden z Francuzów znał polski i dostał ataku śmiechu. Po chwili przez łzy
przetłumaczył to pozostałym swoim kolegom...
Po "incydencie" ze łzami w oczach zakończono odbiór.
|
Myszka |
Mój kolega pracuje w Dziale Technicznym dużej firmy. W związku z
powszechną komputeryzacją wprowadzono nowe komputery.
Dzień po uruchomieniu systemu kolega odebrał telefon od nieco zdenerwowanej pani, która
skarżyła się, że myszka jej szwankuje i nie da się pracować. Informatyk przyjął
zlecenie i poszedł naprawić awarię myszki. Pani pokazuje mu, jak dziwnie się zachowuje
myszka. Kolega widząc to zamknął oczy, odetchnął głęboko, policzył w myślach do
dziesięciu, otworzył oczy, wyjął delikatnie myszkę z rąk pani i rzekł spokojnie:- Nie, nie tak, myszka musi być zwrócona ogonkiem do przodu... :)))
|
Głośny
komputer (nadesłane 5.11.03) |
Pracowałem kiedyś w firmie zajmującej się sprzedażą komputerów na
stanowisku handlowca. Miałem bezpośredni kontakt z klientami, jednymi bardziej
znającymi się na sprzęcie a drugimi mniej .
Podeszła do mnie kobieta i powiedziała ze chce zakupić komputer wiec ja
chętnie przedstawiłem jej ofertę i wybraliśmy odpowiedni sprzęt do jej
wymagań. Transakcja przebiegła bez problemów .
Za dwa dni dzwoni do mnie w/wym. kobieta i narzeka ,że jej komputer strasznie
hałasuje i nawet w drugim pokoju nie można spać itd. {sprzęt był wyposażony
w napęd DVD i nagrywarkę}. Starałem się
wytłumaczyć ze tak musi być i innej rady nie ma jeśli chce się korzystać z komputera i
spać. Nie pomagało wiec już w pewnej chwili nie wytrzymałem i zaproponowałem
,żeby komputer obłożyła styropianem .Panie grzecznie podziękowała i powiedziała ze
zastosuje się do porady jaką jej udzieliłem. już nigdy więcej nie
zadzwoniła. :))
|
|
|
|
|
|