O miłości...

Są takie osoby, o których mimo wszystko nie potrafimy zapomnieć,

o których istnieniu pamiętamy zawsze, choć nie chcemy o tym mówić.

Nieważne, że wygasło to co było między nami, jakieś uczucia, przyjaźń czy miłość,

sentyment gdzieś na dnie pozostanie do samego końca,

a blizny w pamięci jeszcze nie raz zostaną rozdrapane.

W pospiechu rzeczywistości....

biegnę, biegnąc jak tylko mogę...,

mijam słonce, słonce tak mocno grzejące,

i biegnę, biegnąc dalej jak tylko mogę,

zwolniłem kroku by uwielbianiem minąć gwiazdy, gwiazdy tak mocno lśniące,

i znów Biegnę, ile tylko mogę...,

Oglądam się za siebie i patrzę czy już mogę,

czy mogę wzbić się znów...

jeszcze nie...jeszcze chwila wiec biegnę...

I gdzieś po środku...świata...przy zachodzie słońca...poczułem...

spokojny, mocniejszy, silny już mogę, już wzbijam się i ślady gubię stop...

I lecę, lecąc z całych sil lecę,

Mijam chmury, a na nich anioły machają mi na drogę...

i Lecę, lecąc z całych sil lecę,

w tle nieba, zamyślony...już lekko zmęczony usłyszałem nuty dwie,

Wiec ja lecę tam z kad. płynie pieśń tak piękna...

Coraz głośniej...coraz bliżej już widzę...

jestem na ziemi wiec biegnę, biegnę z całych sil...

Jestem, słyszę i widzę...

Usiadłem...słuchałem jak jej palce dotykają strun harfy...

spojrzałem jej w oczy....i spytałem...czy to Ty?

Mowa do gwiazdeczki...Prośba...monolog....

Ja anioł który stoi przed Tobą, patrzę na Ciebie wciąż z nadzieja ze przyniesiesz mi szczęście...Jak dawniej patrzałem na twój blask oświecony z uśmiechem w objęciach miłość...tak teraz stoję lecz sam...prosząc Cię znów o garstkę miłości i szczęścia...Dałaś mi nadzieje...znak przyniosłaś sen...Wiesz jak ja Cierpię z braku miłości. I jak mnie pochlania ciemność samotności...Cierpiałem...bardzo cierpiałem za błędy które popełniłem...czasu nie cofne lecz zrozumiałem swoje błędy i teraz Benda ich świadomy już drugi raz ich nie popełnię...nie potrafiłem zrobić wielu rzeczy...Ale nie pozwolę tez stać się zabawka w rękach...musze się postawić temu co najsłabsze...co jest moja słabością. Musze wiem ze to Bendzie bardzo trudne ale na pewno mi pomoże ukoić bol i pozwoli mi iść dalej...jak inni. Teraz już nie cierpię ponieważ moje rany zostały zabliźnione przez czas...ale gdy tak spoję w przeszłość to był okropny czas. Czułem się jak w ogniach piekielnych...odizolowany od świata pochłonięty w myślach zagłębiony w sobie...myśli tylko o niej mnie trzymała przy zżyciu. Dzięki tym myślom przy zdrowym rozsądku...gwiazdeczko proszę  Cię czekam na twój znak daj mi to uczucie, znów kogoś pokochać...wiesz ze nie popełnię tych błędów...gwiazdeczko i spraw by tez mnie pokochano...bo co tego ze ja pokocham skoro bez wzajemności...pozwól by magia miłości znów opadła na me skrzydła...by one mogły znów się rozwinąć a ja Bendę mógł się wzbić...

Wracająca nadzieja

Idąc ścieżka samotnie do domu...

krople deszczu zmywając mój smutek,

przeleciał nad moja głowa biały gołąb,

wolny...nisko leciał...

Losie czy dajesz mi znak na nadzieje...

W wirze innego świata

w wirze otaczającego mnie świata...którego mi brakowało...szedłem myśląc...co zobaczę innymi oczami...to samo...ale jednak cos innego...bardziej szczególnego...

wczorajsze uczucie było niesamowite a zwłaszcza w jednym momencie...zatoczony w wirze karuzeli...niesamowite uczucie otoczenia...lekki dreszczyk emocji...mowa spojrzeń...lekkich dotyków...i słowa...uczucie jakbym był aktorem teatru...tylko braw nie było...krótka chwila schowana to szuflady wspomnień...jeśli ktoś podaruje Ci namiastkę czegoś to weź ja i się nią ciesz i nie pragnij o więcej...wszystko  idzie z czasem...

Spoglądaj w oczy...

Spojrzenie w oczy jest jak

wkradnięcie się do głębi duszy...

Niespodzianka

Zycie jest jak podróż pociągiem,

wsiadamy w pierwszy pociąg jadąc w nieznane,

podróżując poznajemy nowe miejsca,

zastanawiając się nad celem swojego życia,

każda nowa stacja to nowe doświadczenie,

przesiadając się z pociągu na pociąg,

wybierając inna drogę, lepsza?

Do kąt dążymy? co chcemy osiągnąć?

jaki jest cel naszej wędrówki?

na to musimy znać odpowiedz...

czasami nawet bywa ze pociąg nie przyjedzie,

zanim pociąg się zatrzyma na ostatniej stacji,

zastanów się czy  chcesz jechać w nieznane...

Miłość bez prawdy to flirt. Prawda bez miłości to bluff. Prawda to magnez miłości, a miłość to wapń życia. Miłość domaga się, by wykrzyczano prawdę...

A zresztą dlaczego występować przeciwko swojej naturze? Kto powiedział, że grzechem jest być żywym, czującym człowiekiem? Kto stwierdził, że miłość ziemska jest zdrożna?

Staram się ciebie nie kochać, tylko to zaszło za daleko. Staram się ciebie nie potrzebować, to mnie rozrywa na strzępy. Teraz widzę światełko w tunelu, o które walczymy…

I jeśli będziemy nadal próbować, możemy być czymś więcej. Ponieważ, to że staram się ciebie nie kochać, tylko sprawia, że kocham cię jeszcze bardziej... tylko sprawia, że kocham cię jeszcze bardziej...

Cóż, znam to uczucie, gdy znajdujesz się na krawędzi i nie ma na to leku, przed zacięciem się postrzępionym ostrzem mówię Ci, że nigdy nie jest tak źle, posłuchaj kogoś kto był tam, gdzie teraz Ty. Leżysz na podłodze i nie jesteś pewna, czy jeszcze możesz to znieść...'

Cóż, każdy był na dnie i każdy był zapomniany, gdy każdy jest zmęczony samotnością. Tak, każdy był opuszczony i zostawiony z nieco pustymi rękami...'

... wszystko co wydarzyło się wczoraj, decyduje o naszym dzisiaj. W życiu każdego człowieka przychodzą takie momenty, których nic nie wymaże z pamięci.

... nawet najgłębsza rozpacz z czasem przycicha, a nowe wydarzenia stopniowo zacierają pamięć o przeszłości.

Życie pełne bywa zaskakujących zwrotów i zło może czasami przemienić się w coś dobrego, w coś, co okaże się błogosławieństwem, szczęście zaś może się okazać katastrofą.

... nigdy nie żałowałem swojej decyzji. To jeden z ważniejszych sekretów powodzenia w życiu. Nigdy niczego nie żałuj. Jeśli wszystko się układa to dobrze. Jeśli coś idzie nie tak, należy to potraktować jako doświadczenie, które warto było przeżyć, doświadczenie, z którego płynie nauka, żeby nie robić tego samego powtórnie.

Taka samotna... taka nie potrzebna... taka głupia... Najchętniej zapadłabym się podziemie i nigdy nie wyszła

I znów nie potrzebna i znów tak cholernie samotna ....

już dawno nie czułam się tak paskudnie jak dziś.

Życie nie jest idealne. Najlepiej zaakceptować tę prawdę, a nie pożądać rzeczy niemożliwych...

Przestałem marzyć. A gdy człowiek przestaje marzyć – umiera.

Miłość ma wpisane w siebie cierpienie. Nieuniknione chociażby przy rozstaniach. [...] Przyjaźń - nie. Miłość może istnieć i trwać nieodwzajemniona. Przyjaźń - nigdy. Miłość jest pełna pychy, egoizmu, zachłanności i niewdzięczności. Nie uznaje zasług i nie rozdaje dyplomów. Przyjaźń jest poza tym niezwykle rzadko końcem miłości.

Aby marzenie mogło się spełnić, najpierw musisz zacząć marzyć...

Więc proszę: ”Poczekaj, daj mi czas” Bym jednym spojrzeniem mógł zmieć świat

Po prostu nic dodać nic ująć ...

Jeśli stchórzysz- nigdy sobie tego nie wybaczysz.

Sama, choćby najgłębsza przyjaźń, nie uleczy zranionej duszy...

Gdyby miłość mogła być winą, ty byłbyś tej winy przyczyną i usprawiedliwieniem ...

Nadzieja to wspaniała rzecz, może najlepsza na świecie, a dobre rzeczy nigdy nie umierają.

Najważniejsze to znaleźć kogoś, kto Cię pokocha taką jaką naprawdę jesteś. Na wozie i pod wozem. Cudną i szpetną. Zadbaną i w łachmanach. Osobę , która mimo wszystko będzie cię uważała za ósmy cud świata. Z kimś takim warto zostać na całe życie....

Cholera boli mnie goleń .

Mój biedny poczekaj,  przyniosę ci krem do golenia ...

Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku.

Kto kocha muzykę nie ogranicza się do jednego gatunku

Cierpienie powoduje płacz. Ale nie tylko przez łzy objawia się płacz. Uzależnienia, agresja, izolacja.... są wołaniem o miłość. Panie Jezu, proszę, bym umiał dostrzec i otrzeć niewidzialne łzy.

 W życiu nie jest istotna ilość wypowiedzianych słów. Ważna jest ich treść i szczerość. Nie odległość dzieli ludzi, lecz obojętność. Nie każdy ma zawsze to, czego pragnie lecz dobre słowa są jak dobra muzyka. zawsze jej można posłuchać

Gdy mnie całujesz robi mi się gorąco Twe usta niczym dwa piórka Z uczuciem muskają mnie Twój języczek wzbudza podniecenie Aż dusza moja odlatuje w głąb Twego serca Czuję się wtedy tak wspaniale Jest boski, taki delikatny A zarazem tyle w nim energii Która przechodzi po mym ciele Każdy z nich jest tak cudowny Że wciąż czuję ich smak.

 Nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cie tylko za opcję...

Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść naprzód. Tak się wygrywa - użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązania.

Upadłam... nikt nie podał mi ręki, wstałam sama - silniejsza.

Im bardziej chcę zapomnieć tym bardziej boli, że nadal pamiętam.

Kiedy człowiekowi naprawdę zależy czuje dwa razy mocniej.

Ludzie nie lubią zakochanych, bo miłość to prywatna impreza, na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia .

Bo w dzisiejszych czasach lans to podstawa . Jeżeli nie masz pół tony tapety na twarzy , bluzki po pępek i spódnicy długości 5 cm , nie masz co liczyć na zainteresowanie mężczyzny

Praw­dzi­we szczęście w życiu nie po­lega na uśmie­chach ra­dości, ale właśnie na tych mo­men­tach niepew­ności, kiedy wszys­tko może się od­wrócić, tyl­ko że nikt nie wie, w którą stronę.

Nigdy nie dziel się szczęściem. Nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. Ludzie, to jebani egoiści i będą chcieli Ci to odebrać, pamiętaj .

To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć , zαtrzymαć w gαrdle słowo które może kogoś dotknąć .

Chce iść Twoją ścieżką , idę tam chociaż czasem jest ciężko.

wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. Nigdy.