Środa, 2024-04-24, 2:14 AM                    
Jesteś zalogowany jako Gość | Grupa "Goście"Witaj Gość | RS
Smak chwil
Główna » Pliki » Wiersze

Wpisów w sekcji: 98
Pokazano wpisów: 31-40
Strony: « 1 2 3 4 5 6 ... 9 10 »


 

Chciałeś
Osiecka Agnieszka

 Chciałeś zabrać mnie nad morze, 
a zgubiłam się na lata, 
teraz muszę, mój ty Boże, 
wracać dookoła świata. 
Dookoła świata płynę, 
co za koszt i jaki kłopot, 
zamiast wtedy kupić bilet, 
prostą drogą pruć do Sopot... 
Cierniem jesteś w mej koronie, 
w mym uśmiechu - smugą smutku, 
czy ja kiedy cię dogonię, 
chociaż idziesz pomalutku? 

 

 

 


 
Inne | Wyświetleń: 652 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-08-06 | Komentarze (0)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


Jutro zatańczę

w twoim zapachu złotych magnolii

Zapłonę uczuciem

małych stokrotek.

Tak, zapamiętasz na całe życie,

że jestem miłością moją i twoją

Jutro się spełni

największe marzenie

wyczarowane z kwiatu lawendy

i wymodlone w białej pościeli

Będziesz już wiedział,

że to na zawsze

..
 
Marta Sienicka (z domu Augustyn)

 

 
 

 

Inne | Wyświetleń: 762 | Pobrań: 456 | Dodał: fiolka | Data: 2014-08-03 | Komentarze (0)

 
 
 
 

 

 

Za siódmym morzem

istnieje dom

wybrany z marzeń

ściągnięty ze snów

pełny płatków rumianku

i złotych liści.

Mówisz - to dla mnie.

Jesteś w tym domu

budzisz się w nocy

i czekasz.

Lecz siedem mórz

nie łatwo pokonać

to trudne.

Czekasz.

A w dłoni chowasz pierścionek

utkany z rumianków

Mówisz - to dla mnie

Czekasz i brak ci nadziei

Dzieli nas siedem mórz

Mówię: „to tylko siedem mórz

pokonasz to"

Otwórz drzwi

Właśnie przyszłam

 
Marta Sienicka (z domu Augustyn)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Inne | Wyświetleń: 656 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-08-03 | Komentarze (0)

 
...

Rozmowa z ciszą

Po dniach utrapień, zgiełku, wrzawy,
Kiedy wytchnienia przyjdzie chwila,
Gdy głowa sennie się przychyla
I w ciszy płynie czas łaskawy,

Kiedy się pióro chwieje w dłoni,
Bezwolne nad stronicą czystą,
Gdy srebrna cisza w uszach dzwoni,
Wsłuchaj się w ciszę tę srebrzystą.

Bo nie w zwycięstwach pyrrusowych,
Triumfach, klęskach i zmaganiu
Odnajdziesz prawdy głos surowy,
Ale w tej ciszy i w słuchaniu.

Jak ktoś, co wstrzymał się przed progiem,
Nim zrobił pierwszy krok w nieznane,
Zapomnij rany otrzymane,
Pojednaj się z wczorajszym wrogiem,

Rzuć pychę, która w bezsenności
Groźnym rozrasta się koszmarem,
A spokój smutki twe uprości,
Właściwą im przywróci miarę.
/Różewicz Tadeusz/

 

 

 

Inne | Wyświetleń: 627 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-15 | Komentarze (0)

 

 

DOBRANOC

 

Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,

Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy,

Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy,

Dobranoc, niech się serce pokojem zasili.

 

Dobranoc, z każdej ze mną przemówionej chwili

Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,

Niechaj gra w twoim uchu; a gdy myśl zamroczy,

Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.

 

Dobranoc, obróć jeszcze raz na mnie oczęta,

Pozwól lica. - Dobranoc - chcesz na sługi klasnąć?

Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc, zapięta.

 

- Dobranoc, już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.

Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta!

Powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć.

Adam Mickiewicz

 

Na dobranoc | Wyświetleń: 692 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-07 | Komentarze (0)

 

Ostry Erotyk

Składałem ci wizyty,
Okrutnie niezdobytej,
Nerwowo, gorączkowo
Bredziłem chorą mową,
Wierszami cię męczyłem,
Łamałem każde słowo,
Do krwi je w zębach gryzłem,
Dawałem rozgryzione,
Zgniecione, rozkrwawione,
Przebite każdym zmysłem:
"Patrz!"

Składałem ci wizyty,
Nieznanej, głuchej, skrytej,
Słuchały meble święte
Tyrady niepojętej,
Tyrańskiej i cierniowej,
Gwałtownej, rozedrganej.
Słuchały mojej mowy
O ustach, piersiach, szczęściu -
Nierozdrapane ściany,
Nieposzarpane łóżko,
Nierozwalony pięścią
Stół.

Tęsknotą dziś przeszyty,
Tu przy samotnym stole,
Schwytany w widm niewolę,
Na tysiąc dni rozbity,
Gromadzę te wizyty
W kłąb jeden opętany.
W nerw jeden - wszystkie rany,
Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
Ach, dzisiaj już kochany,
Daleki i pijany
Mąż.
 

Romantyczność

Methinks, I see... Where?
- In my mind's eyes.
Shakespeare
Zdaje mi się, że widzę... gdzie?
Przed oczyma duszy mojej.

Słuchaj, dzieweczko!
- Ona nie słucha -
To dzień biały! to miasteczko!
Przy tobie nie ma żywego ducha.
Co tam wkoło siebie chwytasz?
Kogo wołasz, z kim się witasz?
- Ona nie słucha. -

To jak martwa opoka
Nie zwróci w stronę oka,
To strzela wkoło oczyma,
To się łzami zaleje;
Coś niby chwyta, coś niby trzyma;
Rozpłacze się i zaśmieje.

"Tyżeś to w nocy? to ty, Jasieńku!
Ach! i po śmierci kocha!
Tutaj, tutaj, pomaleńku,
Czasem usłyszy macocha!

Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie!
Już po twoim pogrzebie!
Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!
Czego się boję mego Jasieńka?
Ach, to on! lica twoje, oczki twoje!
Twoja biała sukienka!

I sam ty biały jak chusta,
Zimny, jakie zimne dłonie!
Tutaj połóż, tu na łonie,
Przyciśnij mnie, do ust usta!

Ach, jak tam zimno musi być w grobie!
Umarłeś! tak, dwa lata!
Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata.

Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!

Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?
Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.
Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!
Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!

Mój Boże! kur się odzywa,
Zorza błyska w okienku.
Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!
Ja nieszczęśliwa".

Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,
Bieży za nim, krzyczy, pada;
Na ten upadek, na głos boleści
Skupia się ludzi gromada.

"Mówcie pacierze! - krzyczy prostota -
Tu jego dusza być musi.
Jasio być musi przy swej Karusi,
On ją kochał za żywota!"

I ja to słyszę, i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze.
"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku
Starzec, i na lud zawoła:
"Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.

Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni".

"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.

Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!"

Autor: A. Mickiewicz 
 
Poezja romantyczna | Wyświetleń: 826 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-05 | Komentarze (0)

 

 

Tadeusz Żeleński-Boy
A kiedy przyjdzie...

A kiedy przyjdzie godzina rozstania,
Popatrzmy sobie w oczy długo, długo
I bez jednego słowa pożegnania
Idźmy - ja w jedną stronę, a ty w drugą.

Bo taka nam już pisana jest dola,
Że nigdy dla nas jutro się nie ziści,
Wiecznie nam w poprzek stanie tajna Wola,
Co tkliwość mieni w podmuch nienawiści.

Najmilsza moja! Leć, kędy cię niesie
Twych piórek zwiewność i krwi młodej tętno;
Leć, kędy życia pieśń wzdyma i gnie się
w rytmów tanecznych melodię namiętną;

Leć, kędy Rozkosz wyciąga ramiona
Po smutne serce człowieka tułacze,
Co w jej śmiertelnym spazmie drży i kona,
I wyje z bólu, i ze szczęścia płacze...

Leć... ale pomnij: w pogody uśmiechu,
W marzeń haszyszu i smutków żałobie,
I w cnot dystynkcji, i w plugastwie grzechu
To wiedz, najmilsza: ja jestem przy tobie.

Oczyma na cię patrzę skupionemi,
Jak na misterium ważne, groźne prawie,
I co bądź czynisz biedna Córo Ziemi,
Ja, brat twój starszy, ja ci błogosławię...

...Gdy będziesz cierpieć, ja ciebie pocieszę,
A gdy się zbrukasz, wówczas wiedz, ty droga:
Ja cię wysłucham i ja cię rozgrzeszę,
Bo taką władzę mam daną od Boga.

W twe dłonie wtulę twarz od tęsknot bladą,
O twe kolana głowę oprę biedną,
A ty mi daj bajaj, o Szeherezado,
Twych cudnych nocy, ach, tysiąc i jedną...

... A kiedy przyjdzie godzina spotkania,
Może w nas pamięć dawnych chwil poruszy
I bez jednego słowa powitania
Popatrzym sobie aż w samo dno duszy...

 
Miłość | Wyświetleń: 1001 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-05 | Komentarze (0)

                       

Jan Brzechwa

Oczekiwanie

 

Czekam dzisiaj na ciebie. Czy ty wiesz, co to znaczy
Na ciebie, miła, czekać, jak ja - nadaremnie?
Nie ma gorszego smutku i większej rozpaczy,
I męki, co jak płomień przepływa przeze mnie.

Minuty i sekundy oczy moje liczą.
Jest ich wiele. Godzina mija za godziną.
A ja czekam i serce zatruwam goryczą.
I łzy niepowstrzymanie po twarzy mi płyną.


Już nie przyjdziesz, nie przyjdziesz! Spełniłaś tę zbrodnię,
Która mnie tak okrutnie przybliż do grobu.
Obok snują się twarze, mijają przechodnie...
Ciebie jednej nie widać! I nie ma sposobu.

Zaraz, wyjdę, pobiegnę.... Może cię dopadnę
Za węgłem, na ulicy i gniewem ogłuszę:
I ręce ci wykręcę, ręce takie ładne,
I będę wniebogłosy przeklinał twą duszę.

Nikczemna! Znowu we mnie obudziłaś zwierzę,
A ja tego żałują i wstydzę się później.
Już korzę się przed tobą, u stóp twoich leżę,
A jeszcze się buntuję, złorzeczę i bluźnię.


 
 
Poezja romantyczna | Wyświetleń: 871 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-05 | Komentarze (0)


Adam Asnyk

Na początku nic nie było...

 

Na początku nic nie było,
Tylko przestrzeń ciemna, pusta;
Wtem jej czarne błysły oczy
i różowe, świeże usta.

Od jej spojrzeń, od rumieńca
Zajaśniała świateł zorza,
A gdy pierwsze rzekła słowo,
Ziemia wyszła z głębi morza.


Gdy przebiegła ziemię wzrokiem
Śląc jej uśmiech, rój skrzydlaty
Wzleciał ptaków i motyli,
A spod ziemi wyszły kwiaty.

Lecz nie istniał jeszcze człowiek,
Tylko martwa gliny bryła;
Aż nareszcie swym płomiennym
Pocałunkiem - mnie stworzyła.

I zbudziłem się do życia
W cudowności jasnym kraju.
Lecz mnie również, tak jak innych,
Wypędzono z tego raju.


 


 
 
Adam Asnyk | Wyświetleń: 1084 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-07-05 | Komentarze (0)

 

Gdy podczas nocy spojrzę na drogę usłaną różami,zasnę z  nadzieją, że jesteś tu z nami.

 

Kiedy pierwsza gwiazda na niebie zabłyśnie,

czarna noc zapanuje nad światem uroczyście.

Nad polem stokrotek, przez wiatr ukołysany,

stoi stary dąb, walczący ze łzami.

Czasami przez cichą łąkę przebiegnie kilka saren,a srebrzysta brzoza zastanawia się nad życia czarem.

W wiosenną noc wszystko może się zdarzyć, można spotkać krasnoludka i o szczęściu zamarzyć.

A ja usiądę sobie w ciemnym pokoju przy nocnym stoliku, i wypowiem w myślach życzenie, których mam bez liku.

Nelly Dominika

Na dobranoc | Wyświetleń: 637 | Pobrań: 0 | Dodał: fiolka | Data: 2014-06-12 | Komentarze (0)

| Główna |
| Rejestracja |
| Wejdź |
Menu witryny
Formularz logowania
Kategorie sekcji
Anioły [4]
Miłość [11]
Przyjaźń [2]
Życzenia [0]
Życie [6]
Na dobranoc [22]
Na dzien dobry [3]
Inne [17]
Adam Asnyk [10]
Mikołaj Rej [2]
Julian Tuwim [3]
Poezja romantyczna [3]
Ojciec [1]
Wiersze...z nutką refleksji [6]
Walentynki [1]
Wiersze do pamiętnika [1]
Kobieta [1]
Wierszyki dla dzieci na dobranoc [2]
Kwiaty [8]
Wyszukiwanie
Mini-czat
Przyjaciele witryny
  • Załóż darmową stronę
  • Internetowy pulpit
  • Darmowe gry online
  • Szkolenia wideo
  • Wszystkie znaczniki HTML
  • Zestawy przeglądarek
  • Statystyki

    Ogółem online: 1
    Gości: 1
    Użytkowników: 0
    Copyright MyCorp
    © 2024