to owady wysysające soki, czym stopniowo osłabiają rośliny. Wyglądają jak małe różnokolorowe grudki (zwykle brązowe, ale niektóre gatunki są szaro białe, brązowe, czerwonawe, czarne lub nawet przezroczyste). Zazwyczaj można je znaleźć na łodygach lub spodzie liści. Różnią się między sobą wielkością - od 1mm do 6mm.... Nie prowadzą one najbardziej ekscytującego życia, ale właśnie na tym polega ich siła. Owad ten musi wykonać nie mały wysiłek, aby znaleźć kilka milimetrów miejsca do życia, w którym będzie mógł pobierać pożywienie i zagwarantować kolejnym pokoleniom bezpieczny byt. Należące do grupy czerwców tarczniki i miseczniki są o tyle trudne do zwalczania, że zauważamy je dopiero wtedy, kiedy ich larwy są już ukryte i zabezpieczone twardymi, brązowymi tarczkami. Miseczniki mają tarczki podłużne i wypukłe, a pancerze są stwardniałą skorupą ich grzbietu. Tarczniki są okrągłe i bardziej spłaszczone, a siedząca pod tarczką samica nie jest z nią związana. Owady te najlepiej rozwijają się w ciepłym i suchym mikroklimacie. Zainfekowane przez nie liście żółkną i stają się przebarwione. Zakażone rośliny stopniowo tracą swój wigor. Jak większość innych szkodników żywiących się sokiem z roślin wydzielają spadź. Prowadzi to do zbierania się nieestetycznego osadu na liściach, który blokuje dopływ światła do rośliny – a to prowadzi do jej szybkiego uschnięcia.
Ulubionym siedliskiem ślimaków są miejsca zacienione i wilgotne, w których mogą się ukryć. Aby je wypłoszyć, należy systematycznie wykaszać zarośla i trawniki, usuwać chwasty na rabatach, nie zapominając o terenie wokół działki. Resztki roślinne powinny być niezwłocznie grabione, nie można dopuszczać do ich gnicia, gdyż jest to doskonałe miejsce do rozwoju ślimaków. Usuwamy również sterty gałęzi, desek, kamieni i gruzu, które mogą stanowić doskonałą kryjówkę. Zaleca się też częste przekopywanie, motyczenie, grabienie i ugniatanie gleby, powinno się to robić w ciepły i słoneczny dzień. W ten sposób niszczymy dorosłe ślimaki, wyrzucamy na powierzchnię ziemi jaj i młode osobniki, gdzie szybko wysychają na słońcu.
Etylen jest gazem, który powstaje w owocach w czasie dojrzewania owoców. Gaz ten jest powszechnie używany do przyśpieszenia owoców cytrusowych eksportowanych z ciepłych krajów. Owoce te są zrywane jeszcze przed osiągnięciem pełnej dojrzałości .
Zależnie od stopnia dojrzałości, paprykę zaleca się przechowywać w temperaturze 7–8°C — w przypadku owoców zielonych, natomiast dojrzałe, wybarwione — w 5,5–7,0°C. Wilgotność względna powietrza powinna wynosić 90–95%. Paprykę zieloną można przechowywać przez 3–5 tygodni, czyli prawie dwukrotnie dłużej, niż wybarwioną. Owoce poszczególnych odmian mogą się jednak różnić długością okresu przechowywania. Przechowywanie papryki w temperaturze niższej od optymalnej wiąże się z ryzykiem powstawania na powierzchni owoców uszkodzeń chłodowych, objawiających się w postaci punktowych zagłębień i wodnistych plam (fot.). Papryka z takimi uszkodzeniami ma obniżoną wartość handlową.
USZKODZENIA CHŁODOWE PAPRYKI: a — WODNISTE PLAMY, b — ZAGŁĘBIENIA
Jagoda kamczacka należy do rodziny przewiertniowatych - Capriloliaceae. Prawidłowa nazwa tego krzewu brzmi wiciokrzew kamczacki - Lonicera caerulea. W naturze krzew dorasta do 1,5 m wysokości przy podobnej szerokości, ma wzniesione i sztywne pędy. Jej naturalny zasięg występowania obejmuje północno-wschodnią Azję. Jagoda kamczacka jest całkowicie mrozoodporna, wytrzymuje temperatury nawet do - 45°C!
„Nasze dzieci i przyszłe pokolenia mają prawo do świata, który powinien być wolny od zanieczyszczeń, bogaty w różnorodność biologiczną, świata, który powinien mieć klimat zdolny zachować wszystkie formy życia”. Maathai Wangari