Świt i noc życia
Dawniej miłością wyplatałam godziny doby
Na niebie widząc jasne chmury i złoto
Dziś, u schyłku dnia smutno mi
Ale, cieszę się z każdej życzliwej minuty
I uwalniam czas...
Niech leci wysoko, tam spotka Was
Niech wzbija się do słońca
Niech zanurza się w otchłanie
Niech światłem wypełnia ciemność
Zanim zgaśnie na wieczność
I pochłonie nas
Dopełniając cyklu życia...
© Sława Korn-Acka
Już to wiem
Już nie pytaj mnie o nic
Nie pukaj do mych drzwi
Zostaw mi moją gorycz
Nie buduj zamków z mgły
Ciemne myśli w sobie chowam
Płomień serca już dawno zgasł
Jeszcze tylko chwilami listy do Was piszę
Zanim zamilknę w głębokim śnie
Już to wiem - świat jest dobry i podły
W tłumie stosy pogardy - garść serc
Czas nie zmieni znaczonych kart
Malował je z Bogiem - sam czart
© Sława Korn-Acka
Noce i dnie
Lazur nieba czerń maluje
Firanka w oknie nie chce tańczyć
Wiatr chłodem każdą radość obwiewa
Pościel w samotności, jedwabiem uwiera
Bez Ciebie tak mi źle, tak smutno
I tylko cienie wzajemnie się mijają
I tylko polne kwiaty twój zapach mają
I moje tęsknoty do ciebie wzdychają
A wokół niemo i pusto, i noce i dnie
I księżyc zbladł jak twój obraz
I słońce latem śmieje się mniej
I radość posmutniała i serce
© Sława Korn-Acka
Puste plaże Jastarni
Puste plaże Jastarni, zniknęli zewsząd ludzie
i tylko wiatr szuka przebrzmiałych dawno słów
Tylko radio zgubione czasem gra
Hotel wolnych pokoi, po jego ścianach echo gna
W serce wbija się nostalgia, a w duszę ostry chłód
piękno złotych melodii, straciło dawny urok swój
tylko w parku na ławce pozostał ciepły ślad twój
i w gałęziach na drzewach nasz żal
© Sława Korn-Acka
Na niepamięć
Gorzko pachną, wspomnienia zaprawione łzami
kiedy, nic nie było pomiędzy nami
tylko czas wypełniony struną boskiej mocy
tylko myśli wprawione błyskawicą w drżenie
Wiatr przegania liście pożółkłe
w mgłach ukryty dzwonek cichutki
który, śpiewa jak skowronek swe smutki
Na niepamięć, spisany testament
wszystkie chwile, co nas urzekły
porą pożegnania. jakie to proste
i jakie spokojne, jak serce przymarłe
© Sława Korn-Acka
Ja, nie chcę wiele
Ja nie chcę wiele...
tylko Ciebie i ciszę, którą wiatr kołysze
pośród gałęzi zielonych drzew
każdego dnia - obok mnie
Ja nie chcę wiele...
tylko Ciebie na złotej plaży
gdy, fale obmywają z nas
- gorący klimat
malowniczego pasma wydm
Ja nie chcę wiele...
tylko odnaleźć swoje szczęście
i napawać młodzieńcze zmysły
- radością i zachwytem
Ja nie chcę wiele,a nie mam nic…
© Sława Korn-Acka
Słowo jak liść
Lubię twoje listy
Ciepłe, życzliwe
Napiszesz, co u ciebie
Zapytasz, co u mnie
Niby nic, słowo jak liść
Spadający z drzewa
Może być głuche i suche
I może być przyjacielem
© Sława Korn-Acka
Zaszumiało nam w głowach
Jeszcze Cię nie znam
Jeszcze nic o Tobie nie wiem
Poza Twym imieniem
Malowanym tęczą na niebie
Do białej koperty wsunąłeś
Zaproszenie na koncert
Z degustacją wina marki komandos
I zaszumiało nam w głowach
Gdy rozpinałam drżącą koszulę
Guzik po guziku
Piłeś słodki nektar ust
I zatraciłam się w sile twojego spojrzenia
I uległam niedozwolonej pokusie namiętności
I myśli przedarły niebo pożądania
Zagłębiając się we wzwodzie w monologi vaginy
Temperatura naszych ciał
Wzrosła do stanów niebezpiecznych
Wibrującymi dźwiękami i światłem słów
Zbudziłam się skoro świt z uczuciem przyjemnym. Zza ściany dobiegał stłumiony jęk rozkoszy. Utrwaliłam ten sen soczystą chwilą pragnień, byś wiedział, że śnić było warto. Dla wyjątkowego zjednoczenia ciała, umysłu i ducha. I warto było bawić się.
© Sława Korn-Acka
Na huśtawce uczuć
Gdy, mężczyzna kocha kobietę
Psuje ją do cna
Jak w koncercie artysty
Na dwa pa
Kołysze ją w kolebce szczęścia
Bawi się nią, jak na karuzeli dziecko
Raz na górze, raz na dole
W sennych pocałunkach przemyca bez końca
Moralne upadki
W zamęcie zmysłowej inicjacji
Pląsa i tańczy
... by rozhuśtać pokusą wzlotu
© Sława Korn-Acka
Inna nie będę
Lubię seksapil kobiet, ale piękny
lubię, gdy uwodzą podwiązki
lubię, gdy pośladki wypinają jędrne
lubię, gdy piersi odkryte dumnie noszą
lubię, zapach wiosny we włosach kobiet
lubię, na głowie z kwiatów wianek
lubię, sznur czerwonych korali cięty
lubię, w uszach cygańskie wisiorki
Sekwencja myśli...
na polach łąk, zacyganiło natury łono
przyprawiając o zawrót głowy
wiosenny kolorowy
© Sława Korn-Acka
Upojenie
żywiołem zmysłów jesteś
tonę w nim, coraz więcej tonę
chcę zatrzymać to
choć przez ten jeden moment
oceanem rozkoszy jesteś
płomieniem w stosach wyobraźni
pożądaniem w jego szalonej miłości
otulam się szalem spełnienia
jesteś jak wiatr
co chłodzi rozpalone uda
jak blask co je rozwiera
odmykasz i zamykasz
jesteś jak deszcz
co smaki kobiety odmienia
i spija kroplami rosy
w międzyczasie istnienia
obmywasz sobą moje ciało
obnażasz moją duszę
i pozwalasz, czynić z tobą to samo
na samym dnie rozpusty
© Sława Korn-Acka
Witraże pamięci
Za oknem sypie śnieg
przez szyby
mróz przenika
w radiu leci nostalgiczna
piosenka
siedzę przy kominku
i marzę o tym
byś podał mi
gorącą czekoladę
z pianką z minionych chwil
Zapadam w stan znieczulenia
i maluję witraże w pamięci
nigdy nie zapomnę
tamtej zimy
gdy, kochaliśmy się
a, w sercu był maj
tańczyłeś ze mną
tango miłości
i uwodziłeś dotykiem
w pół
Za oknem sypie śnieg
przez szyby
mróz przenika
w radiu leci nostalgiczna
piosenka
z tobą ja, a ze mną ty
smutno mi
ocean snów
morze spraw
a w nich
piękne dni
i przenikanie światów
© Sława Korn-Acka
|