..Kiedyś Ci opowiem wszystkie nie spełnione sny, marzenia splątane powojem, wierszy czytanych całe dni. Kiedyś Cię nauczę jak splatać w tańcu dłonie, patrząc w oczy czule milczeć będziemy oboje. Kiedyś Ci pokażę ptaki, kwiaty, słońce błysk w kropelkach rosy na majowej łące.. Kiedyś przecież skruszę mur milczenia i tęsknoty wyrwę ,serce z klatki zaczaruję Twoje oczy...Ciesz się z każdej chwili, która życie Ci umili. Ja to właśnie teraz robię i pamiętam też o Tobie
|