Jest gdzieś daleko ogród tajemniczy,
ogród za starą, kutą żelazną bramą,
za murem kamiennym białym od słońca,
wtulonym w zieleń światłem skąpaną.
Jest gdzieś daleko ogród czarowny,
ogród, co powstał z tęsknoty i marzeń,
gdzie kwiaty pachną poezją liryczną,
a muzyka upojna nie skąpi wrażeń.
Jest gdzieś daleko ogród romantyczny,
ogród, co go misterna strzeże brama,
którego piękna nie będę mogła opisać, zamknij więc oczy a zobaczysz sam/a.
U wrót zieleni słychać skrzypiec drżenie,
co Adagio Secret Garden's rzewnie grają
a nutki te westchnieniem w słowa zaklęte,
Leśmiana i Tuwima poezją przemawiają.
Dalej, wśród wierzb płaczących,
tańczą krople rosy w poranną odziane tkliwość,
to Nocturn Des-Dur i fortepian Chopina
cichutko i lekko żarliwą wyznają miłość.
Jest gdzieś daleko ogród z wyobraźni,
ogród, gdzie nasze mieszkają pragnienia, pozwól zatańczyć duszy ze wzruszeniem
i łzami mokrymi wypłukać zmartwienia.
₪₪₪₪╰✿✿╮₪₪₪₪
Myśl ludzka nie zna przeszkód i barier...
Od serca i szczerze na odległość przesłana...
Odnajdzie wśród tłumu adresata wszędzie...
Obojętne kiedy i gdzie... będzie odebrana...
Moja dzisiaj teraz ku Tobie leci...
Może sprawi choć odrobinę radości...
Wywoła uśmiech... nastrój poprawi...
I na dłużej w Twym sercu zagości...