Stale uchylam drzwi mojej duszy
Aż mnie w gardle suszy.
kiedy przyjdziesz?
Dlaczego jeszcze Cię tu nie ma?
Dobrze, jeżeli Ty nie przychodzisz
ja odejdę,
a jednak przyszedłeś
teraz ginę cała w twoim spojrzeniu.
Cicho stąpasz po moim istnieniu
dziękuję, że zagrodziłeś drogę nadchodzącemu cierpieniu
już nic nie mów
wszystko rozumiem, jesteś teraz.
Tylko to się liczy ...
|