a wieczór cichy i pogodny
dokoła woń się cudna snuje
na niebie gwiazdy razem z nami
toczą rozmowy bardzo długie

nad głową ćma spóźniona goni
iskierkę światła widząc w dali
może z tęsknoty leci do nas
by w końcu komuś się wyżalić

księżyc spogląda wciąż życzliwie
blask rzuca na pąsowe róże
szkoda że nocka taka krótka
zerwę dla ciebie dwie nieduże

i piękny zapach nocy letniej
do domu swego zaniesiemy
w objęciach tuląc wciąż marzenia
cichutko z nimi tak uśniemy

- dociekliwa

Letni spacer

Chodź pójdziemy
na spacer przed siebie
gdzie drzewa wiatrem kołysane
gdzie smutek tulą czułe dłonie...
gdzie harfy i anielskie granie....

Chcę świat zobaczyć
tęczą malowany
dobro wykute w ludzkich sercach
Chcę piękno mijać na ulicy
i je odnaleźć w każdym wierszu...

Tak mało życia i miłości
jest w naszym małym
codziennym życiu
tak mało dobra i bliskości
jest o co walczyć marzyć skrycie

Więc podaj dłoń i chodź przed siebie
Wczoraj odeszło....jutro nadejdzie
pokochaj miejsce w którym jesteś
na pewno znajdziesz swoje szczęście......

z sieci