Aniele Boży Stróżu mój prowadzisz mnie za rękę.
Znasz każdy uśmiech, każdy ból znasz wszystkie drogi kręte.
Nie odchodź choćbyś myślał,
że o Tobie zapominam że niby dobrze znałeś mnie a jestem całkiem inna.
W cieniu swych skrzydeł ukryj mnie daj sercu łyk wytchnienia
Bo jeszcze wiele trudnych chwil
I wiele do zrobienia.
A kiedy przyjdzie życia kres zamkniesz mi dłonią oczy.
I duszę mą uniesiesz w dal do rozgwieżdżonych nocy.
Anna Zajączkowska
|