Czuję jak Twój wzrok przeszywa każdy milimetr mojego ciała. Czuję ciepło, którego tak bardzo mi brakowało. Jesteś lekarstwem na wszystko. Na każdy zły dzień, na każdą niepogodę. Tylko Ty potrafisz sprawić że śmieję się z najgłupszych rzeczy. Magia Twoich oczu daje Nadzieję, że będzie lepiej, a uśmiech, nawet ten najzwyklejszy sprawia tyle radości, że starcza na wieki. Nie pozwól by mi tego zabrakło. Nie pozwól, aby moje życie znów było szare...
Ona Pomyliła Miłość z Namiętnością, on pomylił Pozory z Prawdą...
Ale spotkałem Ją i to właśnie uczyniło moje obecne życie takim dziwnym.
Zakochałem się w Niej, gdy byliśmy razem, lecz
Pokochałem ją jeszcze bardziej w latach, gdy dzieliły nas tysiące kilometrów.
Nasza historia składa się z trzech części: początku, środka i końca.
I choć w ten sposób rozwija się każda historia, nadal nie mogę uwierzyć,
że nasza nie będzie trwała
Wiecznie...
Chcemy ze sobą być, Kochać się, kraść gwiazdy z nieba, a na chwilę obecną nie potrafimy normalnie porozmawiać...
Kochać na zawsze to nie tylko wtedy kiedy jesteście razem, możecie oboje być z kimś innym, może minąć 15 lat a ty nadal na Jej imię czujesz coś ciężkiego w gardle, słysząc waszą piosenkę w radiu na chwilę przestajesz funkcjonować, znajdując stare zdjęcia godzinami siedziałbyś wpatrując się w nie. Jeśli pewnego dnia odważyłbyś się do Niej zadzwonić, usłyszałbyś Ją w słuchawce, właśnie Tę, która mówiła jak bardzo Cię Kocha wieczorami na ławce i nigdy nie żałowałbyś tej znajomości, nigdy nie pomyślałbyś jakby było bez Niej... Po udanej nocy z Żoną, kładąc się na boku i zamykając oczy, zobaczyłbyś Ją. Więc nie mów teraz, że będziesz Ją Kochał przez Całe Życie bo będziesz mógł stwierdzić dopiero wtedy to kiedy nie będzie już was...
Nie obiecuj mi "Na Zawsze", po prostu Kochaj mnie dzień w dzień...
Miłego dnia ... Tak mówię co dnia. A w słowach tych tyle treści się zawiera, że czasem dech zapiera. Miłego dnia tzn., by wszystko się udało, by to co robimy sens miało. Byśmy zdrowi byli, byśmy wiedzieli czego nie wiemy, byśmy kochali i nas kochano... I niech takie będzie każde rano...