Na fb krąży historyjka o tym jak dziecko chce kupić czas własnego ojca, pożyczając od niego część pieniędzy. Historia może się wydawać sztuczna, naciągana ale jak tak się dobrze wczytać, to daje dużo do myślenia. Czasy są takie, że ciągle biegamy. Praca, praca, dom, praca, czasem zakupy i sen. A kiedy czas na życie? to rodzinne? te wspólne rozmowy, zabawy, jedzenie posiłków? Na to, co tak naprawdę jest ważne. W tym pędzie zapominamy, aby powiedzieć "Kocham" swoim bliskim. Nie zdajemy sobie sprawy, że wychodząc rano do pracy możemy nie wrócić do domu. Los jest nieznany. Nie wiemy, co nas czeka. Kiedy nie traktujemy każdego dnia jakby był naszym ostatnim mamy wrażenie, że oni wiedzą, że są dla nas ważni. Wystarczy posłuchać ludzi, którzy oddali by wiele, by móc powiedzieć coś, czego nie zdążyli. Ta tęsknota, przejmujący smutek albo rozdzierająca rozpacz może spotkać każdego z nas. Nie życzę tego nikomu ani sobie. W tym zabieganiu sama zapominam, że warto mówić nawet do znudzenia, że jesteśmy szczęśliwi, że mamy kogoś obok siebie. Powtarzajmy jak zdartą płytę mile słowa, tak jakby miały być ostatnimi. Dzieciom poświęcajmy więcej czasu, bo w pracy nikt nam orderu nie da. Awans zawsze albo prawie zawsze wiąże się z dodatkowymi obowiązkami. To, że otrzymamy większą pensję na cudowne wakacje nie oznacza, że nasi bliscy poczują naszą obecność. A czasami wystarczy przywiązać sznurek do drzewa, zaczepić deseczkę i zrobić huśtawkę. Frajda dla całej rodziny murowana. Za dawnych lat nie było komputerów, tabletów i wielu innych prostych, banalnych pierdół w sklepach a dzieci zawsze miały się czym i w co bawić. Dziś? rodzice nie mają czasu dla dzieci, kupują zamiast wspólnie coś zrobić. A później się dziwimy, że dziecko w tajemnicy, po cichu ledwo słyszalnie coś mówi. Mówi a jakże, tak niepozornie jak ten chłopiec z historyjki. Zatrzymajmy się na chwilę, dla siebie samych, dla resetu własnego umysłu, dla kochanej osoby, dla dzieci, rodziców i nawet psa, kota czy też muchy.
Znajdujmy czas, by nie przeciekał nam przez palce. Wykorzystujmy każdą wolną chwilę, sekundę, minutę. Żyjmy a nie tylko egzystujmy z dnia na dzień pomiędzy pracą a domem. Zmęczeni, zestresowani i sfrustrowani brakiem czasu nie dostrzegamy tego, co ważne. Otwierajmy szeroko oczy i dostrzegajmy drobiazgi dające przyjemność. :) A historyjka do poczytania niżej.
Zatrzymaj się i pomyśl.
Chodzi o nasze życie. Moje, Twoje, naszych bliskich.
>>>,Czytaj więcej <<<
|