Miodunka plamista
Dobre towarzystwo dla miodunki to bodziszki, zawilce, przylaszczki, kokoryczki, barwinki, paprocie, funkie, irysy i niezapominajki.
Miodunka ma kwiaty w różnych kolorach. Mogą one być fioletowe różowe, purpurowofioletowe, różowawo-czerwone, a nawet niebieskie, zależnie od fazy rozwoju kwiatu i odczynu podłoża.
Miodunka nazywana była kiedyś płucnikiem. Napar z tej byliny pozwalał chorym na płuca swobodniej oddychać. Miodunka pomagała pozbyć się chrypy i kataru. Stosowano ją też w dolegliwościach żołądka i jako lek na gruźlicę. Przemywanie ran miodunką pozwalało na szybsze gojenie się ran.
Jak mówi cytat z "Zielnika lekarskiego" z 1905 roku:
"...w naparze 30 g na litr wody – przeciw chrypce, katarowi bronchialnemu, ropnym cierpieniom płucnym, dolegliwościom żołądka. Zwykle miesza je się z innemi ziołami roztwarzającymi śluz, jak z podbiałem, babką. Zewnętrznie używa się naparu do wymywania ran. Sok wyciśnięty z liści służy jako przymieszka do kuracyj wiosennych".
Teraz miodunka, przez lata zapomniana, znowu staje się popularna. I to nie tylko wśród zapalonych ogrodników.
Kwiaty miodunki się mienią
Miodunka to bylina o krótkich kłączach i owłosionych pędach. Rośnie w kępach. Jej kwiaty się mienią. Z daleka wyglądają, jakby były jednokolorowe. Z bliska widać jednak, że kwiaty przechodzą od koloru niebieskiego, przez fioletowy do różowego. Kolor kwiatów miodunki zależy od tego, na jakim etapie rozwoju jest roślina. Gleba też ma znaczenie. Barwnik w kwiecie miodunki zmienia kolor, zależnie od kwasowości ziemi.
Gatunki miodunki
W sumie istnieje 16 gatunków miodunki, ale w Polsce występują cztery rosnące dziko. – Najpopularniejsze odmiany miodunki to nakrapiana, zwana lekarską albo plamistą i miodunka zwykła – mówi Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. – Pierwsza z nich ma kropki na liściach. Druga jest ich pozbawiona.
Miodunka plamista ma zazwyczaj jedną łodygę albo taką o słabym rozgałęzieniu. Jest mocno owłosiona. Roślina rośnie do około 30 centymetrów. Jej liście są owalne, pokryte wyraźnymi plamkami. Te plamki powstają dzięki temu, że mają otwory w blaszce liścia, które są wypełnione powietrzem. Liście rosną wtedy, gdy rosną kwiaty. Te kwiaty najpierw są czerwone, a potem zmieniają się w fioletowe.
Miodunka długolistna jest wyższa od plamistej. Osiąga nawet pół metra wysokości. Na liściach także ma plamki, ale jej kwiaty są niebieskie.
Niebieskie kwiaty wydaje także miodunka wąskolistna, choćby Azurea. Są też miodunki wąskolistne, których kwiaty są czerwone albo różowe, np. odmiana Redstart. Liście, jak większość gatunków tej byliny, są pokryte plamkami. Miodunki wąskolistne rosną do około 40 cm.
Niższa, bo zazwyczaj rosnąca do 30 centymetrów, jest miodunka ćma. Roślina ma dwukolorowe kwiaty: młode są różowe, przechodzące w czerwone, a starsze – czerwone przechodzące w fioletowe.
Warunki dla miodunki
Miodunka jest byliną wieloletnią. Dobrze znosi sąsiedztwo innych krzewów lub kwiatów. Rozwija się najlepiej w cieniu i w wilgotnej ziemi. Nadmiar słońca powoduje, że liście miodunki szybko więdną i usychają. Gleba powinna być żyzna, przepuszczalna, próchnicza. Warto potraktować ją obornikiem albo kompostem.
Roślina nektar dająca
Miodunka kwitnie w ogrodzie jako jedna z pierwszych, jest odporna na mróz. – W naszym ogrodzie już przekwitła – zaznacza Mikietyński. – Rozmnażanie miodunki jest proste, odbywa się przez podział kęp wiosną albo po kwitnieniu oraz poprzez wysiew jej nasion.
Ogrodnik tłumaczy dalej: – Jest to roślina bardzo nektarodajna. Pszczoły zbierają z niej pyłek i nektar, a przy okazji ją zapylają.
Miodunki mogą mieć choroby grzybowe. Utrapieniem jest pleśń liści i kwiatów. W takim przypadku liście robią się brązowe, a kwiaty – szarawe. Zagrożeniem jest również mszyca tzw. miodunkowa i chrząszcze. W sklepach ogrodniczych można kupić środki przeznaczone do walki z nimi.
Przepisy z miodunką
Oto jeden z przepisów z zastosowaniem miodunki jako lekarstwa dla pacjentów, u których zdiagnozowano pylicę albo gruźlicę. Liście i kwiat miodunki trzeba zmielić na proszek. Ten proszek należy zalać wrzątkiem i osłodzić łyżką stołową miodu.
Inna recepta, też na choroby płucne: zmieloną na pył miodunkę trzeba zalać wódką w stosunku 1:2. Żeby lepiej człowiekowi wszedł ten napar, trzeba napój osłodzić miodem. Według tego, co mówiły babcie i prababcie, po dwóch dniach człowiekowi oddychało się lżej.
Można również zażyć relaksacująco-odprężającej kąpieli. Wystarczy 50 gram ziela miodunki zalać litrem wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem przez 25 minut (należy kilkakrotnie w tym czasie przemieszać zioła). Napar przecedzamy i wlewamy do wanny wypełnionej wodą. Kąpiel powinna trwać około 20 minut w temperaturze 37°C.