Ten świat to nie jest mój świat - ja w swoim świecie żyje, gdzie wolność wyboru jest najważniejsza. Wolnym być ja chce, za maską bez uczuć skryć się.

To, co piękne i dobre, Niech raduje Twoje serce  i  ozdabia Twoje dni.

- Trudno o idealną miłość?

- Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc się zachowywać jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: „Proszę, Midori, oto ciastko biszkoptowe z truskawkami”, a ja wtedy mówię: „Nie mam już na nie ochoty” i wyrzucam przez okno. Czegoś takiego potrzebuję.

- Zdaje mi się, że to nie ma żadnego związku z miłością – powiedziałem lekko zdumiony.

- Ma. Tylko ty tego nie wiesz. Są okresy w życiu dziewczyny, kiedy to jest nieprawdopodobnie ważne.

-Wyrzucanie przez okno ciastek z truskawkami?

- Tak. Chcę, żeby mój chłopak powiedział: „Zrozumiałem, Midori. Myliłem się. Powinienem był się domyślić, że stracisz ochotę na to ciastko. Jestem głupi jak osioł i gruboskórny (...)

- I co wtedy?

- Wtedy będę go kochać, bo na to zasłużył.

- Myślę, że to kompletny nonsens.

- A dla mnie to jest miłość. Mimo, że nikt tego nie rozumie."

Tylko z rozpaczy, utraty złudzeń i smutku może narodzić się radość. Nie istnieje prawdziwe szczęście bez rozpaczy

To, co ma formę, kiedyś musi zniknąć. Ale pewne uczucia zostają na zawsze.

Trzeba czasem dać upust uczuciom. Jeżeli się tego nie robi, zatrzymuje się wewnętrzny nurt.

Towarzystwo poszukujących prawdy jest nieskończenie lepsze niż tych, którzy wierzą, że ją znaleźli.

To zawsze zaskakujące, gdy uświadomimy sobie, że podczas gdy my przyglądamy się innym i myślimy o nich, mając się za mądrzejszych i rozumniejszych, oni też przyglądają się nam i myślą o nas.

To dyskryminacja seksualna. Dają ci dziewczyńskie prezenty tylko dlatego, ze jesteś dziewczyną.

Trudno się rozmawia z kimś, kto wszystko rozumie (...).

Trzeba uważać, kiedy wypowiada się życzenie. Nigdy nie wiadomo, kto może słuchać.

Trzy to naturalna liczba dla czarownic.

Ten stan w którym nadal trwam

Zmienia podejście, zmienia cały plan

Ścieżka, która wciąż przede mną jest

Ile jeszcze, muszę przejść ?

Brudny świat czasem pełen barw

Pełen uczucia, które nadal trwa

Czuję jak serce podpowiada mi

Że kieruję się w inną stronę niż miałam iść

Ten świat niepozornie co dzień kogoś nam zabiera

Bo rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.

Trudno uwierzyć, jak daleko mogą być dziś osoby, które kiedyś były tak blisko.

Trzeba urodzić się błaznem, by zostać królem.

Tragiczni bohaterowie zawsze cierpią, kiedy bogowie się nimi zainteresują. Ale naprawdę ciężki los mają ci, na których bogowie w ogóle nie zwracają uwagi.

Tęsknota niszczy mój świat…

Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary. Nadziei w lepsze jutro, wiary że damy radę

To czas robi swoje traktuje nas jak gości, on nie ma złudzeń ani pytań i żadnych wątpliwości. Bo czas nie pyta, tylko płynie i twarze wokół zmienia, aż nagle widzisz jak go mało zostało do stracenia. Zatrzymaj przy sobie to co najważniejsze, myśli ciepłe i czułe, chwile najpiękniejsze.

To co mamy rękach jest chwilowe to co w  sercach,  zostanie na wieki…

Tor życia na którym można się potknąć.

Tyle myśli w głowie, tyle złości w sobie, ale wciąż nie może zapomnieć tego s…

Tylko we śnie jesteśmy wolni. Na jawie musimy się śpieszyć.

To było coś więcej, niż tylko kometa, ponieważ wniosło do jego życia ład, piękno i zrozumienie. Jest wielu, którzy tego nie rozumieją. I czasem on idzie wśród nich, ale nawet w tych ciemnych godzinach wie, że kiedyś to powróci do niego i jego świat będzie znowu cały. A jego wiara w Boga, miłość i sztukę obudzi się na nowo w jego sercu.

To, czego dokonuje się z miłości, dzieje się zawsze poza dobrem i złem.

Tajemnicę swą wyjawić jest na siebie pęta sprawić.

Taka jest mowa u ludzi, jakie i życie.

Ten się nie boi, kto złego nie broi.

Troski najszczęśliwszemu nieuchronne.

Trudniej dobrze dzień przeżyć, niż napisać księgę.

Trzeba coś stracić, by coś docenić, żeby odzyskać, trzeba się zmienić...

Tak, jak miłość  potężną jest tylko śmierć...

Tęsknie za Nim cholernie, chcę żeby było jak dawniej.. Mam całą noc do rozmyśleń, muzyki i posegregowania swoich spraw.. Nie jest łatwo i chyba nie będzie, ale wiem że życie na tym się nie kończy i jeszcze wiele przede mną... mam tylko nadzieję, iż wszystko wróci do normy..

Ty­le w To­bie sza­cun­ku, na ile sza­nujesz Dob­ro Bliźniego.

Trzeba być choć trochę podobnym, aby się rozumieć, ale przynajmniej odrobinę innym, aby się kochać

To co płynie z głębi serca, nie wymaga wysiłku..

To nie jest normalny ból. nie jest on porównywalny z tym fizycznym. na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. on tkwi w Tobie, i oddziałuje tak silnie , że nie możesz oddychać. rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. ten ból to tęsknota.

To jest tak , myślisz że masz przyjaciół, ale się mylisz . Są dla ciebie mili i zawsze próbują Cię pocieszyć, A tak naprawdę to mają gdzieś jak się czujesz. Gdy powiesz coś nie tak, obrobią cię za plecami . Nie ufaj nikomu , bo zawsze się zawiedziesz. Poczujesz się zraniony a oni jeszcze naplują ci w twarz, odejdą i zapomną o twoim istnieniu.

Tak więc trwając wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.

Tajemnicę swą wyjawić jest na siebie pęta sprawić.

Taka jest mowa u ludzi, jakie i życie.

Ten się nie boi, kto złego nie broi.

Tej nocy niebo wydawało się nie mieć żadnej skazy. Siedziałam na mokrym piasku trzymając za rękę mężczyznę swego życia. W powietrzu szczęście tańczyło z miłością, a ja miałam ochotę krzyczeć, że życie jest piękne.

Tęskno­ta jest jak mor­ska fala. Zaw­sze wra­ca i uderza ze zdwo­joną siłą wy­pełniając Two­je wnętrze i spra­wiając, że zaczniesz wierzyć. We wszystko.

Troski najszczęśliwszemu nieuchronne.

Trudniej dobrze dzień przeżyć, niż napisać księgę.

To że uwielbiam się śmiać i wygłupiać nie znaczy że robię z siebie idiotkę. Drażni Cię to ? To już nie moja sprawa kochanie , nie obchodzi mnie że sztywniaków drażnię...

Twoje życie nie będzie nic warte, dopóki nie wniesie nic do życia innych.

 Ty naprawdę nie widzisz, jak ona się stacza ? Jak liczy każdy Twój krok w jej stronę, a kiedy się do niej uśmiechniesz, jak popada w atak euforii. Nie zauważyłeś, że kiedy przechodzi obok Ciebie robi wszystko, aby się o Ciebie otrzeć, kiedy złapiesz ją za rękę, chociażby przez przypadek, lekko muśniesz jej dłoń, spójrz na wypieki, które automatycznie pojawiają się jej na twarzy. Zapewne nie zauważyłeś też, że za każdym razem kiedy stoi niedaleko Ciebie, upaja się Twoim zapachem. Nie widzisz tego wszystkiego ? Nie, Ty po prostu nie chcesz tego widzieć.

Ty żyjesz, choć martwe Twe powieki, bo w sercach naszych trwać będziesz na wieki.

Tylko ten kto nie doświadczył przyjaźni damsko-męskiej mówi, że nie istnieje.