Pamiętacie jak za starych dobrych czasów... przed erą całego Facebooka, Instagrama czy Twittera... kiedy robiliście sobie zdjęcia obiadu... a potem szybko zasuwaliście do fotografa i wywoływaliście film... no a potem odwiedzaliście wszystkich swoich znajomych i pokazywaliście im zdjęcia swojego żarcia...
Nieważne jest to gdzie jesteśmy my, lecz ważne jest gdzie jest nasz dom. Dom w którym czujemy się bezpiecznie, czujemy się komuś potrzebni, jesteśmy obdarzeni miłością i do którego zawsze chcemy wracać. Dlatego "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".