Wierzę że chociaż
nie możemy być na razie razem... będziemy..
To uczucie zamieszka
w Nas... zróbmy to razem i zaufajmy nadziei..
bo Ona wierzy i ufa
nam...pozostającym ciągle na dole przeznaczenia
Widzę ...ciągle
spoglądam w przeszłość by dostrzec nową granicę...
Zobaczyć coś czego
nie zobaczy zwykły człowiek... zajęty Swoim
życiem.. czekając na
cos o czym nie ma pojęcia...
Moja miłość... to
uczucie.. ten los, który musze dźwigać każdego
dnia... sprawia że
nic nie daje mi większego zmęczenia...
Ciągle myśli...
słowa... kolejne dni .. sprawiają że nie myślę o
niczym innym jak
tylko o niej...
Tablicą mego życia,
układanką świata... niczym tak bardzo nie
Ranisz mej duszy...
widzę to w snach... widzę to w powietrzu.....
kochasz tylko to co
sama dostrzec możesz... nie zdoła świat uciec
przed samotności..
zawsze doścignie go klęska ludzkości i ta sama
tęsknota do
wolności...
Zaufałaś... miłości
bezgranicznie zdradą okryje się świat i niczym
pozostają marzenia
jeśli nie kochasz naszych marzeń.... to dziwne lecz
ciągle to robimy...
tak bardzo chcemy w to uwierzyć iż zapominamy we
wszystko co było nam
dane zobaczyć... ta słabość ludzkości... ciągłe
męki zwątpienia...
Gwiazdą na Twym
Niebie....
Każdy Dzień innym,
każda chwila spełniona z Tobą jest mego życia sensem...
Moment ten
nadejdzie...dwa bieguny połączą się w całość... dwie dusze w jednym cię połączą
się...
Nic nie jest
bardziej świadomego w Nas poza łączącym uczuciem... Wiarą i zaufaniem...
Jeżeli oboje w To
wierzymy jesteśmy i... będziemy silni... To co tworzymy ... razem będzie trwało
wiecznie...
Wiedziałaś o mnie
zbyt wiele... być może dlatego zamieszkałaś w mym sercu... Czy chciałabyś tam
pozostać... na zawsze???
Całe ...Tylko Twoje,
Twoje na Wieki pozostanie, Twoim było, Na zawsze...
Kiedy Będziesz w
dalekim kraju zdobądź dla mnie coś ... pozbądź się słabości,... bądź zawsze
silna.... obiecaj mi...
Zdobywając moje
bezgraniczne zaufanie... zdobywasz mój najskrytszy sekret jaki mogłabyś mieć...
Masz nade mną
władze... jaką mogłabyś zdobyć nad człowiekiem...
JA Trwam myślą że
będziesz przy mnie.... że każda Twoja myśl... będzie moją... każda Twa łza
moją...
Nigdy nie pozwolę Ci
na płacz przeze mnie... nigdy nie zaznasz cierpienia i bólu... to jedna rzecz
jaką obiecuje Ci....
Chcesz tylko... mego
uczucia i... oferujesz mi w zamian swą miłość.... bezgraniczne oddanie...
zaufanie....
To uczucie nigdy nie
przeminie i zawsze będzie w nas trwać....
Kolejne spotkanie
dało mi do zrozumienia... że nadal jest cos do zdobycia...
Że nigdy nie
przestajesz mnie kochać.... że nigdy nie poczuję przy Tobie odrzucenia....
Twa dobroć... Twe
słodkie słowa...Wiem że, każdym słowem, każdym oddechem jesteśmy bliżsi temu...
co szukamy w sobie...
Opowiedzmy się po
tej samej stronie... podoba mi się W tobie wszystko co dobre, wszystko co
kocham... to cała Ty...
Nie ma innej
osoby,... nigdy nie będzie... Tylko Ty...
Ciągle będę w matni
mego przeznaczenia...
szukając prawdy...
znajdziesz wiele dróg... lecz Ty wybrałaś już
Dziękuję Za
wszystko.. za wiarę.. za Ciebie..
Same słowa nie
wystarczą by dać Tobie Wszystko ... potrzeba Nas...
Tak jak nie ma na
świecie dwóch identycznych umysłów... tak nie ma drugiej takiej osoby jak Ty..
Ta myśl... którą
żyje każdego dnia może zostać dopełniona ...
Każdym snem zbliża
się coraz bardziej.... mgłą zachodzą moje oczy i świat zamienia się w mrok...
Ty jedna możesz go
odmienić...
Gdy rozmawialiśmy
powiedziałaś... że Wszystko jedno Co się wydarzy ..Ty zawsze będziesz ... na
zawsze pozostaniesz mym Aniołem...
Przez chwile
pomyślałem że... to jest tylko sen i zaraz się obudzę z tego wspaniałego snu...
Lecz po chwili
dodałaś: Nic co będzie dla mnie krzywdą nie pozwoli mi zasnąć w spokoju...
Doznanie takiego
uczucia wiąże się z bardzo dużym poświęceniem...
Całą sobą obdarzasz
mnie nim... Nie widzę innego horyzontu poza Tym co widzę stojąc przed Tobą....
Wszystko jest przed
nami, niczego nie możesz pominąć... o niczym zapomnieć
Wszystko ma sens...
Każde pytanie...
odpowiedzi szukaj we własnym sercu...
"Widzimy tylko
to co chcemy zobaczyć...a czasami nawet tylko to co... widzi osoba wpatrzona we
własne odbicie..."
Nic nie miałoby
sensu gdyby nie zostało stworzone z miłości do Drugiej osoby....
Nicością byłby świat
jeśli byłby tylko zabawą...
Jest jednak jedno
rozwiązanie zagadki, którą skrywa przeinaczenie każdego z nas...
Tajemnica staja się
łzy, krew nabiera smaku... oczy kwitną... liczby zmieniają bieg.... Jest jedna
szczególnie ważna... - "Czterdzieści i Cztery"
Stary krąg....
kamienna tablica i jedno drzewo... dwie części... pozostały złączone na znak
pojednania...
Wszystko nabiera
nowego sensu i Cieszy się próżnością...
Po co zmieniłaś coś
co dawało tyle wiary w nas...???
Nie potrafię znaleźć
odpowiednich słów by opisać to co się ze mną dzieje....
To uczucie kierowane
do tej jedynej... jest czymś więcej niż tylko kolejnym zauroczeniem...
Nauczyłem się je
odróżniać....
Ono nie sprawia aż
tyle cierpienia i bólu... A przy niej czuje się samym sobą... nic nie miało
więcej szczerości i tak wielkiej fantazji..
Twoje oczy...
pełne.. gorące niczym pełen doskonałości szlachetny kamień...chciałbyś je mieć
na własność ...a są dla Ciebie nie dostępne... można je jedynie podziwiać... i
żyć tym marzeniem... Ono jest świetlane, prawdziwe i spełnione....
Moim zaczarowanym
snem... moją miłością obracam się w tym świecie... każdym dniem.. każdą nocą...
By każdą nocą. ..
każdym cierpieniem.... nie opuszczę Cię... będę zawsze przy Tobie..
Znak przebaczenia..
pozostawiony na drzwiach świątyni...
Zerwana więź...
która łączyła wiele.. powróciła..
Dawno... Dawno temu
odrzuciłem Twoją miłość... odrzuciłem ...
Nie znając mojego
przeznaczenia żyłem nadal ...
I pewnego Dnia
wróciłaś... prosząc abym pozwolił Ci zostać...
Nie poznałem osoby,
która tak wiele dla mnie zrobiła...
Była dla mnie całym
światem...
Rozmawialiśmy o
nas... o tym co było... długo rozmawialiśmy aż
nadszedł następny
dzień..
Koniec zbliża się...
noc nadchodzi a my rozmawiamy...
.........
Rozmowa kończy się
pocałunkiem... nie wiedziałem że do tego
dojdzie.... że tak
bardzo się w niej zakocham
W ciągu zaledwie
kilku godzin.. nie istniało nic poza nią...
Powiedziała że
Nigdy... nawet na chwilę nie przestała mnie kochać...
Uroniłem łzy...
Choć nie
powinienem... nie wiem do czego one prowadzą...
Nie odpowiedziałem..
nie mogłem... choć tak naprawdę nie chciałem odejść...
Pozwoliłem jej ..
zostać...Musze załatwić jeszcze jedną sprawę... Cały
ten czas myślałem że
coś mnie niewoli, coś zmusza do posłuszeństwa...
Teraz wiem.. to był
zwiastun ... Ona wróci i będzie przy mnie...
Nie widzieliśmy się
przez długi czas... zerwany kontakt... myśli i..
Drogi nasz znów się
połączyły...
Myślę że tym razem
na zawsze... bo tym razem nie pozwolę sobie... Jej
stracić...
Jest dla mnie Zbyt
ważna...
Jest dla mnie
uosobieniem... wspaniałości...
Opowiedziałem jej o
wszystkim co mogłem powiedzieć... zrozumiała i
zaakceptowała to...
Jestem bardzo
szczęśliwy... że to w końcu się zakończyło..
Teraz Tylko myślę...
jak być z nią...
jak rozmawiać... by
nie zranić... by czuła przy mnie swoje ciepło...
By zrozumiała że tak
bardzo ja kocham...
Gdy mówiła ze zawsze
mnie kochała... zapłakałem....
Bo...
Ja również zawsze
kochałem tylko Ją... choć miałem inne... tylko Ją..
Człowiek może mieć
przyjaciół... lecz nigdy nie może wiedzieć że to
ona... nadeszła
już... że jest jej czas...
Aż do pewnego
momentu gdy... oboje czujemy ten sam żar,... w nas..
płonie ogień naszego
uczucia...
Mimo iż
rozmawialiśmy tak krótko... wiem wszystko...
Kolejne spotkanie za
kilka dni...a ja nie myślę o niczym innym...
Tylko... jest coś
czego może ... z czym może się nie pogodzić...
Cos o czym nie
wiedziała a ja bałem się powiedzieć...Wiem... nigdy nie
bałem się...aż do
tej chwili... to znak aby z tym skończyć...lecz nie
mogę...
Nie chce jej
narażać...
Wole zginąć w
samotności niż poświęcić jej duszę.... Ona jest dla mnie
wszystkim co mam...
By z godnością
kroczyć... pędzić poprzez świat... z miłością walczyć i
zginać przy boku
swego przeznaczenia....
"Każdą chwilą,
każdym Tchnieniem ... Kochałem Cię...
Choć umysł czasami
zawodzi. . . Ty... ufaj mi.... pozostań w mych
ramionach...
Ciągłą złość i
zniewaga dokuczają tak bardzo że nie chcesz już żyć...
Doprowadziłaś mnie
do pewnej wiadomości...
Wiem że nie chciałaś
abym to znalazł...
Rozumiem i wybaczam
... lecz nie zapomnę Nigdy Twych oczu... wszystko
jest niczym jeśli
nie jesteśmy sobie równie, jeśli sobie nawzajem nie ufamy...
Co z tego że
jesteśmy ze sobą, zjemy obok siebie jeśli nie ma między nami nic...
Zostawiłaś we mnie
część swojej duszy... czy zdobędziesz się na to by ją odebrać???
Czy pozostawisz to
mi...???
"Wierzyć że
Ciągle myślę o Tobie, Trwać w nadziei na Ciebie.."
|