Kobiece libido to niezwykle skomplikowana sieć
połączonych ze sobą różnorodnych czynników. Na poziom kobiecego
pożądania wpływa jej stan fizyczny, psychiczny, nastrój, stosunek
do partnera a przede wszystkim zmienny poziom hormonów. Może się zdarzyć, że w jednym dniu kobieta w ogóle nie jest zainteresowana seksem, podczas gdy już w następnym wprost "kipi” pożądaniem.
Kobiecy testosteron
Najważniejszym hormonem, od którego uzależnione jest kobiece
libido jest…. testosteron. Mimo, iż hormon ten wiązany jest zwykle
wyłącznie z męskim podnieceniem, to jednak podobnie działanie
wywołuje w kobiecych organizmach. Testosteron wytwarzany jest
zarówno przez męskie jądra jak i kobiece jajniki. Wprawdzie ilość
hormonu wydzielana przez jajniki jest niewielka (w porównaniu z
męskimi jądrami) jednak to właśnie od tego hormonu uzależnione jest
w szczególności kobiece pożądanie.
Największa produkcja testosteronu przez jajniki ma miejsce tuż
przed owulacją, stąd właśnie w tym okresie kobiety odczuwają wysoki
poziom pożądania. Zwiększonemu poziomowi testosteronu towarzyszy
większa produkcja estradiolu, który również odpowiedzialny jest
za kobiece zachowania seksualne.
Czy istnieje damska Viagra?
Obecnie nie ma jeszcze w produkcji preparatów zawierających
testosteron, którymi można byłoby wspomóc zaburzenia hormonalne
kobiet po zabiegu usunięcia macicy i jajników. Jedynym
„odpowiednikiem” męskiej Viagry są kobiece plastry terstosteronowe.
Zaburzenia poziomu protaktyny
Zaburzenia kobiecego pożądania mogą być również związane z
nadmierną produkcją protaktyny – hormonu wytwarzanego przez
przysadkę mózgową. Okres naturalnie zwiększonej produkcji
protaktyny to czas po porodzie, bowiem prolaktyna odpowiada za
prawidłową laktację. Jest to więc okres naturalnie obniżonego
pożądania, które jednak wraca krótko po zakończeniu karmienia
piersią.
Atrakcyjność partnera a poziom libido
Na kobiece libido wpływ ma również atrakcyjność
partnera. W tym obszarze udział bierze podobnie jak u mężczyzny
zmysł wzroku, jednak wymagania kobiet względem atrakcyjności
partnera seksualnego są zdecydowanie większe, niż ma to
miejsce w przypadku mężczyzn. Na stan męskiego podniecenia może
mieć wpływ widok odsłoniętej piersi, odsłoniętych ramion lub
damskich ud. Tymczasem w przypadku kobiet, zanim wzrok wyśle do mózgu
sygnał do wzrostu podniecenia, musi mieć miejsce więcej
złożonych czynników, w tym akceptacja partnera, jego
atrakcyjność fizyczna a nawet darzenie go uczuciem (miłości,
sympatii). W większości przypadków, na wzrost pożądania większy
wpływ wywiera aspekt psychologiczny, aniżeli fizyczny.
Im starsza, tym lepsza?
Na jakość kobiecego pożądania zdecydowanie duży wpływ ma wiek.
Mimo, iż namiętność zwykle przypisuje się bardzo młodym
kobietom, prawdziwy szczyt ich seksualności przypada na okres
około 35 roku życia. Jest to okres, kiedy zostaje uregulowane nie
tylko życie prywatne i zawodowe kobiety, ale jednocześnie
stabilizuje się gospodarka hormonalna. Dawno już minął czas, kiedy
działanie hormonów było zaburzone przez okres dojrzewania,
ciążę i karmienie dzieci, stąd rzadko w tym okresie notuje się
nieprawidłowy poziom testosteronu i innych hormonów
odpowiedzialnych za funkcje seksualne kobiety. Kobieta powyżej 35 roku życia doskonale zna również swoje ciało, jest
świadoma, czego oczekuje od partnera, jak również bez wstydu i
fałszywie pojętego „dobra mężczyzny” przeżywa maksimum
rozkoszy, jaką może przynieść wspólny seks. Wysoki poziom kobiecego
libido można również utrzymać w okresie menopauzy. Wprawdzie jest to
czas, kiedy spada gwałtownie ilość produkowanych hormonów,
jednak przy zachowaniu odpowiedniej aktywności i zdrowym
podejściu do życia, nawet w tym czasie kobiety nie narzekają na brak
odczuwania pożądania, a ich libido nierzadko może być znacznie
wyższe niż u przeciętnej dwudziestolatki.