Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości
i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś
powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie
zranić. Nareszcie przyda się na coś ten cały Internet.
Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?