Najpierw trzeba przygotować równej długości długie pręty wierzbowe. Najlepiej sadzić je wczesną wiosną, w marcu lub kwietniu, przed rozpoczęciem wegetacji, zanim rośliny wypuszczą liście.
Wykopujemy rowek, w którym będzie się potem gromadziła woda i w równych odstępach wbijamy w ziemię pręty wikliny.
Wbijamy wiklinowe pręty po dwie pary - jeden pęd skierowany w jedna, a drugi - w drugą stronę; potem po kolei je przeplatamy i kształtujemy, aby powstały kratki.
Przeplecione juz pędy, tworzące kratkę, spina się plastikowymi opaskami, żeby się całość trzymała i oczywiście podlewa. Pędy ukorzenią się po 2-3 miesiącach (zależnie od lokalnych warunków wodnych).
Taki płotek można posadzić o dowolnej porze roku, ale warunkiem jest, by pręty były bezlistne.
A to inne ciekawe rozwiązanie, płotek z wikliny .