Podaj mi rękę kochanku miły;
Biegnijmy przed siebie po łące;
A gdy już tchu nam brakować będzie,
Pogniećmy te trawy pachnące!
Połóż Swe dłonie chłodne od rosy
Na moich biodrach w lawendy woni;
A ja za chwilę w słodkiej rozkoszy,
Zanurzę się w oczu Twych toni!
Powoli smakować będę Twe usta,
Pieścić Twe nagie ramiona,
I pocałunków na słodkim Twym ciele,
Nikt już policzyć nie zdoła!
Weż mnie w objęcia Swojej męskości!
Zaprowadż w me żródła rozkoszy!
A moje gorące, miłosne westchnienie;
Skowronki z traw bujnych wypłoszy!
Zrób ze mną miły wszystko,co zechcesz!
Ukołysz mnie swoją śmiałością!
Aż słońce i wiatr,i trawy wszystkie,
Zadziwią się naszą miłością!
Dark99
|