„Strzeżcie
się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych, albowiem powiadam wam:
Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego.” (Mt
18,9-10) „Ich Aniołowie” – słowa te wyrażają ścisłą przynależność.
Dziecko może powiedzieć” „mój anioł”; anioł: „moje, mnie powierzone
dziecko”. Byłoby to jednak zbyt sentymentalne; stosunek ten nie
ogranicza się zatem tylko do dzieci. Opieki, którą zapewnia anioł stróż
potrzebują także dorośli; przede wszystkim oni.”
-Romano Guardini
„Każdy
ma swojego anioła stróża, nie tylko dziecko. Nawet dorosły, silny i
mądry człowiek jest bezbronny. Nigdy nie może być niczego pewien ani w
stosunkach z innymi ludźmi, ani z samym sobą. Zbawienie ludzi wystawione
jest na niebezpieczeństwo i od niepamiętnych czasów wiadomo, że
człowiek potrzebuje strażnika i przywódcy.”
- Romano Guardini
„Bóg dał człowiekowi towarzysza, który strzeże to, co jest dla człowieka
najważniejsze: jego istotę, która wyraża się w stosunku do Boga; jego
ja, którego byt funkcjonuje tylko w odpowiedzi na ciągłe Boże wezwanie;
jego prawdę, która oznacza być takim, jakim chce go widzieć Bóg”
-Romano Guardini
„Anioł
zna człowieka, jest jego strażnikiem. Widzi on wszystkie wewnętrzne
zagrożenia. Nieomylnie potrafi je ocenić i razem z człowiekiem przeciwko
nim walczy, tak jakby walczył dla samego siebie.”
-Romano Guardini
„
Odzwyczailiśmy się od myślenia o naszym aniele. Myślimy o nim przecież
tylko w kategoriach estetyczno-infantylnych. Należałoby spróbować odkryć
coś. Co dawno zgubiliśmy. (...) Nie byłoby to jednostronne staranie.
Anioł jest przecież tutaj, cichy, obecny i ciągle zwrócony w naszą
stronę. Mógłby nam wtedy pomóc, czule, z miłością, która przenika
barierę obcości. Czy nie zyskałyby wtedy nowego sensu wszystkie godziny
samotności, ciemności, melancholii i niezrozumienia?”
-Romano Guardini