Nie chodzi o to, że człowiek nie chce pracować.
Chodzi o to, że nie chce już żyć tylko po to, żeby przeżyć.
Żeby płacić za dach, za światło, za ciepło, ... Czytaj więcej »
Każdy poranek to prezent. Nie harmonogram. Twój dzień nie zaczyna się od budzika – zaczyna się od czyjejś troski. To coś więcej niż zwykły rytm dnia. To ciepło w drobnym geście – herbata podana z uśmiechem, delikatny zapach unoszący się w kuchni, chwila uwagi, która mówi: „jesteś ważna”.
Poranna mgiełka, kiedy dopiero otwierasz oczy
Nie pytaj „co mam robić?” – zapytaj „czego dziś naprawdę potrzebuję?”
Wypij coś ciepłego. Możesz nazwać to swoim „eliksirem startowym”.
Jeśli masz ochotę, zapisz jedno zdanie. Może to być myśl, kolor, dźwięk, fragment snu, imię – cokolwiek, co wpadnie w Twój dzień.