Każdy myśli, że ma czas. Nie skończoną ilość poranków i nocy,
ze wszystkim zdąży.
Przywrócić lub zatrzymać.
Myśli jak nie teraz to później przeprosi,
wzbudzi starą miłość,odnowi przyjaźń.
Ale to nie prawda.
Trzeba obudzić się i żyć.
Jutra może nie być.

Każdy z nas myśli, że czasu jest w nadmiarze. Że będzie jeszcze mnóstwo poranków, nocy, momentów, żeby wszystko naprawić, powiedzieć, zrobić. Myślimy: „Nie teraz, później… wtedy przeproszę, wtedy przypomnę sobie stare uczucia, wtedy odnowię przyjaźń”.
Ale życie nie działa w trybie „później”. Jutro może nie nadejść, a to, co dziś wydaje się drobnym opóźnieniem, może stać się niewyobrażalną stratą. Trzeba obudzić się i naprawdę żyć. Teraz. Z uczuciami, które mamy, z relacjami, które możemy naprawić, z miłością, którą możemy okazać. To nie jest przestroga ani groźba – to przypomnienie, że nie warto odkładać tego, co ważne. Bo życie dzieje się tu i teraz, a każda chwila, którą poświęcamy, ma znaczenie.
-Lilu.