Dzika róża to jeden z tych darów natury, o których warto sobie przypomnieć. Niby pospolita, rośnie przy drogach i w lasach, a ma w sobie więcej dobra, niż niejedna droga suplementacja z reklamy. Jej owoce, liście i płatki to prawdziwy zastrzyk witaminy C, przeciwutleniaczy i minerałów, które wspierają odporność, opóźniają starzenie i regenerują organizm od środka.
Właściwości dzikiej róży:
• Ogromna dawka witaminy C – owoce mają nawet 40–50 razy więcej niż cytryna, więc świetnie wspierają odporność i energię.
• Działa przeciwzapalnie i przeciwutleniająco – pomaga, gdy czujesz się osłabiony lub masz stany zapalne.
• Wspiera stawy – regularne picie naparu lub zażywanie proszku z dzikiej róży może poprawić ruchomość stawów.
• Pomaga trawieniu – dzięki pektynom i kwasom owocowym wspiera jelita i łagodzi ciężkość po posiłkach.
• Wzmacnia naczynia krwionośne – uszczelnia je i chroni przed pękaniem, siniakami i żylakami.
Domowe przepisy z dzikiej róży:
-
Napar z owoców dzikiej róży
Zalej łyżkę suszonych owoców 250 ml wrzątku, przykryj i odstaw na 15–20 minut. Pij 1–2 razy dziennie – idealny jesienią i zimą. -
Syrop z dzikiej róży
Kilogram owoców gotuj w litrze wody przez 30 minut, odcedź, dodaj kilogram cukru, zagotuj i przelej do butelek. Pyszny dodatek do herbaty i świetne wsparcie odporności. -
Nalewka z dzikiej róży
500 g owoców zalej 500 ml spirytusu, 250 ml wody i dodaj 300 g cukru. Odstaw w ciemne miejsce na 2–3 tygodnie, wstrząsaj codziennie. Po przecedzeniu otrzymasz aromatyczny napój rozgrzewający. -
Olejek z płatków dzikiej róży
Zalej świeże płatki olejem (np. migdałowym lub oliwą) i odstaw na 2–3 tygodnie w ciepłe miejsce. Po przecedzeniu masz naturalny kosmetyk, który wygładza, nawilża i koi skórę.
Dzika róża to dowód, że najlepsze rzeczy często mamy tuż pod nosem. Wystarczy po nie sięgnąć.





