Piątek, 2024-04-19, 11:40 PM                    
Jesteś zalogowany jako Gość | Grupa "Goście"Witaj Gość | RS
Smak chwil
Główna » Pliki » Myśli, sentencje, cytaty, » Myśli, sentencje, cytaty

Lucy Maud Montgomery
2014-09-21, 5:18 PM

 

 

                           

 

 

 

 

  •  

                      Lucy Maud Montgomery 

              Cytaty...    

 

 

 

Jut­ro jest zaw­sze czys­te, nies­ka­lane żad­nym błędem.
 

 

Jeśli pot­ra­fisz spędzić z kimś pół godzi­ny w zu­pełnym mil­cze­niu i nie czuć przy tym wca­le skrępo­wania, ty i oso­ba ta możecie zos­tać przy­jaciółmi. Jeśli zaś mil­cze­nie będzie wam ciążyło, jes­teście so­bie ob­cy i nie war­to na­wet sta­rać się o zadzie­rzgnięcie przyjaźni.

 

Mo­wa da­na nam jest po to, żeby wy­rażać myśli.

 

Jut­ro jest zaw­sze świeże i wol­ne od błędów.

 

[ang.: To­mor­row is al­ways fresh, with no mis­ta­kes in it.]

 

Przy pur­pu­rowej róży miłości kwiat przy­jaźni wy­dawał się bla­dy i bezwonny.

 

Wy­razów nikt nie tworzy – sa­me się rodzą.

 

Ko­bieta prędzej prze­baczy mężczyźnie złe trak­to­wanie niż posądze­nie, że chciała go złapać na męża.

 

Ten świat ma tak wiele dla nas, jeśli tyl­ko ma­my oczy, które to widzą, ser­ce, które to kocha i dłonie, które to dla nas zbierają.

 

- Jak zdo­być... jak zdobyć...

 

- Co takiego?

 

- To, cze­go prag­nie mo­je serce.

 

Naj­większym szczęściem jest - rzekła - kichnąć, kiedy się ma ochotę.

 

Wszys­cy zdębieli.

 

Uj­rzałam mrok wkra­dający się tak miękko do og­ro­du, niczym piękna ko­bieta przys­tro­jona w cienie.

 

Często lu­bi się ludzi, którzy na­wet od cza­su do cza­su po­pełniają ja­kieś głupstwa.

 

Je­dyna rzecz, której można być pew­nym na tym świecie, to tab­liczka mnożenia - rzekł i poczuł się mądrzej­szy niż kiedykolwiek.

 

Wy­daje się te­raz po­god­na, ma­jes­ta­tyczna, na­wet piękna - jak gdy­by śmierć przy­niosła jej w końcu za­dowo­lenie. Tak, pog­rze­by są interesujące.

 

My wszys­cy jes­teśmy mar­twi. Ty­le tyl­ko, że jed­ni są już pog­rze­bani, a in­ni jeszcze nie.

 

Czyż mog­li­byśmy żyć, gdy­by nie pod­trzy­mywała nas myśl o śmierci?

 

Jest Coś, co mi umy­ka. Wciąż nasłuchu­je... wiem, że nig­dy go nie usłyszę.

 

Pos­ta­nowiłam, że nig­dy nie wyjdę za mąż. Poślu­bię moją sztukę.

 

Najgorsze jednak z tych wyobrażonych rzeczy jest to, że przychodzi chwila, w której trzeba przerwać marzenie, a to bardzo boli…

 

Pięknym jest czyniący piękno (…).

 

Przecież już jak się coś sobie wyobraża, to się myśli o czymś najpiękniejszym.

Każda szczęśliwa chwila mieści w sobie odrobinę smutku.

 

Sami stwarzamy sobie życie, gdziekolwiek jesteśmy.

 

 

Tylko bardzo głupi ludzie mogą zawsze mówić mądrze.

 

 

Bylibyśmy niejako martwi, gdybyśmy już nie mieli o czym marzyć.

 

 

(…) mowa jest właśnie do wyrażania myśli.

 

Wątpię, czy ci ludzie, których wszystkie marzenia się spełniają, są zupełnie szczęśliwi.

 

It wouldn’t do for us to have all our dreams fulfilled. (ang.)

 

Nigdy nie jest się biednym, jeśli ma się kogo kochać.

 

Nikt nie jest za stary na marzenia. Tak jak marzenia nigdy się nie starzeją.

 

Świat byłby nudny, gdyby żyli na nim tylko ludzie mądrzy, dobrzy i rozsądni.

 

Lepiej, aby nas od razu pochowano, aniżeli odebrano możność snucia marzeń.

 

Mój ogródek jest jak wiara – to podstawa rzeczy spodziewanych.

 

Natura ludzka nie ma obowiązku być konsekwentną.

 

Grzeczność nie mogłaby istnieć bez odrobiny hipokryzji.

 

Łatwo oddawać milion dolarów, którego się nie ma.

 

Wyobraźnia to coś wspaniałego, trzeba tylko nad nią panować.

 

– Jak długo się żyje, trzeba się wszystkim interesować – mawiała – inaczej nie ma różnicy między żywymi a umarłymi.

 

Nigdy nie należy być pewnym, że życie nasze dobiega już kresu, bo kiedy nam się zdaje, że los skończył pisać swą historię, to gdy odwracamy stronicę księgi naszego życia, widzimy ze zdziwieniem świeżo napisany rozdział.

 

Świat nie jest przybytkiem płaczu (…). Jest on królestwem wesołości i śmiechu.

 

Ciało dojrzewa z wolna, lecz dusza rośnie wielkimi skokami. Może dojrzeć w ciągu godziny.

 

Okropna jest rola matki podczas wojny. Matki, siostry, żony i kochanki przechodzą straszną próbę.

 

– Nasze poświęcenie jest większe niż jego – szlochała Rilla. – Chłopcy nasi dają tylko s i e b i e, my i c h dajemy.

 

Będzie kochała czule, będzie cierpiała głęboko, zazna wiele wspaniałych chwil, które jej wszystko wynagrodzą…

 

Chcę żebyś była dzielna. Nie wolno ci się niczego bać (…). Świat pełen jest miłości, a wiosna dociera wszędzie.

 

– (…) Emilko, powinnaś mieć na imię Jutrzenka. Wyglądasz jak gwiazda – masz w sobie coś promiennego i dlatego powinnaś pojawiać się na niebie tuż przed wschodem słońca. Tak, poranne niebo to właściwe miejsce dla Ciebie. Będę Cię nazywał Jutrzenką.
– Czy to znaczy, że pana zdaniem jestem ładna? – spytała wprost Emilka.
– Właściwie to się nawet nad tym nie zastanawiałem. Czy Twoim zdaniem gwiazda musi być ładna?
Dziewczynka zastanowiła się.
– Nie – powiedziała w końcu – to słowo nie pasuje do gwiazdy.
– Wygląda na to, że jesteś bardzo wrażliwa na słowa. Oczywiście, że to nieodpowiednie słowo. Gwiazdy bywają promienne, pulsujące, zachwycające. Nieczęsto się zdarza natrafić w świecie na swoją drugą połowę. Muszę na Ciebie zaczekać.

Duchy zdarzeń, które nigdy nie nadeszły, są straszniejsze od widm przeszłości.

 

Nie potrafię opisać tego uczucia. Jest straszne, znacznie bardziej dotkliwe niż ból, jaki przeżywałam dotąd. Nie znalazłam na razie takich słów, które zdołałyby opisać to bezbrzeżne, beznadziejne znużenie, ogarniające nie ciało i myśl, lecz duszę. Dołącza do niego straszliwy lęk przed przyszłością, nawet tą szczęśliwą. Co więcej, tej szczęśliwej boję się najbardziej, bo kiedy jestem w tym dziwnym nastroju, szczęście wydaje mi się czymś co wymaga wielkiego wysiłku. Mój lęk sprawia, że dochodzę do wniosku, że szczęście to strasznie kłopotliwa rzecz, która zabiera nam zbyt wiele energii.

 

O ile prawdę mówią poetów dawnych głosy
To czarne niczym kruki syreny miały włosy
Lecz odkąd sztukę Muzę na ziemię przywołały
Na płótnie każdy anioł wygląda jak śnieg biały

 

 

– Idź do diabła! – krzyknęła.
Piotr popełnił jedyny grzech, jakiego nie potrafi darować żadna kobieta. Wziął dosłownie to, co powiedziała.
– W porządku – syknął przez zęby i odjechał.

 

Nienawiść to miłość, która poszła złą drogą.

 

Pocieszyła się myślą, że nienawiść to dobre, trwałe uczucie… Można przestać kochać, ale nigdy nie przestaje się nienawidzić.

 

Zawsze trudno jest uwierzyć, że straszne rzeczy zdarzają się naprawdę. Nie wierzymy w to nawet po latach.

 

Chwila, w której kobieta uświadamia sobie, że nie warto żyć – że brak jej miłości, obowiązków, celu i nadziei, ta chwila ma dla niej gorzki posmak śmierci.

 

Czy ty nie masz wstydu? (…) Mam, ale to, czego ja się wstydzę, różni się od tego, czego wy się wstydzicie.

 

Jedyna rzecz, której można być pewnym na tym świecie, to tabliczka mnożenia.

Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz – wolnym człowiekiem.

 

Nie lubię mężczyzn wyglądających jak reklama sztywnych kołnierzyków.

 

Podoba mi się człowiek, którego oczy mówią więcej niż wargi.

 

Swoboda to fikcja – nic podobnego nie istnieje. Są tylko różne rodzaje niewoli – względnej niewoli.

 

Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rób, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.

 

Trwaj przy swoich marzeniach tak długo, jak będziesz mogła, Marigold. Marzenia są nieśmiertelne. Czas nie może ich zabić ani zniszczyć. Można się zmęczyć rzeczywistością, ale nie marzeniami.

 

Gdybym – biedaczka – nie była pisarką, pewnie zostałabym pierwszorzędnym kucharzem.

 

Kobieta prędzej przebaczy mężczyźnie złe traktowanie niż posądzenie, że chciała go złapać na męża.

 

Miłość! Płomień ogarniający ciało, duszę i umysł! Uczucie przenikające całe jestestwo, okrutne, a zarazem dające szczęście.

 

Otwórz swoje drzwi na życie, a ono samo przyjdzie do ciebie.

 

Strach to przyznanie się do słabości. To, czego się boisz, jest silniejsze od ciebie, a przynajmniej tak sądzisz, bo inaczej byś się nie bała.

 

To jest takie cudowne na świecie: zawsze można się spodziewać, że przyjdzie nowa wiosna.

 

Tylko samotni piszą pamiętniki.

 

Wydaje mi się, że nie te dni są najmilsze, kiedy spotyka nas coś nadzwyczajnego, lecz te, które przynoszą nam drobne, codzienne rozkosze i przesuwają się gładko jak perełki na naszyjniku.

 

Zemsta najbardziej dotyka tego, kto próbuje ją zadać.

 

  •  
     

 

 Ania z Zielonego Wzgórza    


 

 

Kategoria: Myśli, sentencje, cytaty | Dodał: fiolka
Wyświetleń: 1047 | Pobrań: 0 | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
Imię *:
Email *:
Kod *:
| Główna |
| Rejestracja |
| Wejdź |
Menu witryny
Formularz logowania
Kategorie sekcji
Aforyzmy [4]
Miłość [13]
Pocieszanki [4]
Przsłowia polskie, staroploskie [4]
Pozytywnie [1]
Tęsknota [7]
Życie [3]
Myśli, sentencje, cytaty [34]
Inne [19]
Złote myśli [6]
Myśli [8]
Wyszukiwanie
Mini-czat
Przyjaciele witryny
  • Załóż darmową stronę
  • Internetowy pulpit
  • Darmowe gry online
  • Szkolenia wideo
  • Wszystkie znaczniki HTML
  • Zestawy przeglądarek
  • Statystyki

    Ogółem online: 1
    Gości: 1
    Użytkowników: 0
    Copyright MyCorp
    © 2024