Niektóre rzeczy i miejsca nie będą już nigdy takie same. Zabrakło w nich Osób, które nadawały im wyjątkowego znaczenia...
Byłem jak Twoja osobista paczka fajek. Kupiłaś ją po raz pierwszy, podobno chciałaś zobaczyć jak smakuje. Wyciągnęłaś pierwszą i zaciągnęłaś się. Posmakowała Ci. Była inna niż wszystkie. Chciałaś więcej i więcej... Wyciągnąłeś drugą. Teraz już wiedziałaś czego się spodziewać. Przyjęłaś to spokojniej, jednak znowu nie mogłaś powstrzymać zachwytu. Trzecia... Jeszcze odrobinkę smakowała inaczej. Coraz bardziej dorównywała zwykłym fajkom. Czwarta... Paliłaś z przywzwyczajenia. Piąta... Zaciągnięcie bez żadnego namysłu. Ostatnia... Cisnąłaś peta z taką mocą w popielniczkę, że połamał się na kilka części. Paczkę zwinęłaś w kulkę i rzuciłaś do śmietnika, nie trafiając do niego poobijała się i leżała tam sama. Czasem ochlapywał ją samochód, uderzał okropny deszcz. Nie było tam tak przyjemnie jak w Twojej ciepłej kieszeni. Ale najgorsze było to, że poszłaś po inną paczkę...
♫ OneRepublic " Good Life " ♫
To smutne, że Żyjemy w takich czasach, iż ślub Młodych Ludzi z Miłości szokuje, a pierwsze pytanie jakie słyszy Para Młoda, to czy wpadli...
|