A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.
– A czym jest Miłość? – spytała pustynia.
– Miłość jest jak sokół, który krąży nad twoimi piaskami. Dla niego jesteś najbujniejszą zielenią, z której zawsze powraca ze zdobyczą. On zna twoje skalne urwiska, twoje wydmy i twoje góry, a i ty jesteś dla niego najbardziej szczodra.
Chcę ci coś opowiedzieć,
Ale brakuje słów,
Żeby wyrazić to co czuję. (…)
Jak mam ci o tym opowiedzieć?
Kocham cię, już wiem
Jedno słowo cichy szept.
Kocham cię, już wiem.
Jedno słowo, a tyle mieści się.
|