Gry, którymi urozmaicisz swoją imprezę

Zasady gry:

Wybieramy gracza, który zaczyna, poprzez rzut monetą. Podczas gdy moneta jest w powietrzu gracz mówi „orzeł” lub „reszka”. Jeśli uda mu się w ten sposób zgadnąć co wypadnie – przekazuje monetę osobie po prawej, która robi to samo. Jeśli się nie uda, to przekazuje monetę osobie po lewej i albo wali działę/bierze łyk bro, albo zdejmuje część garderoby. Jest to kara / nagroda za brak zdolności typowych dla jasnowidzów, takich jak np. Wróżbita Maciej. Gracz nie może wykonać 2 razy z rzędu tej samej czynności, tj. 2 razy wypić lub 2 razy się rozbierać.

Zasady gry:

Członkowie każdej z drużyn są związani sznurkiem lub spięci kajdankami, dopóki nie wypiją kraty browarów. Z uwagi na udział dziewczyn w grze kratę można zastąpić np. 4 lub 8-pakiem, ale jeśli drużyna jest ambitna, to może być i krata, a nawet więcej. Drużyna jest zdyskwalifikowana, gdy wyleje browar lub rozwiąże sznurek / otworzy kajdanki. Do momentu skończenia piwa jesteśmy CAŁY CZAS złączeni (wliczając chodzenie do toalety). Pierwsza drużyna, która skończy – wygrywa.
 

Zasady gry:
 

Na początek wszyscy siadają na krzesłach przy stole tak, żeby obrus zakrywał możliwie najwięcej od pasa w dół i ściągają spodnie (dla bardziej hardcorowych zawodników razem z majtkami). Upewnijmy się, że każdy z siedzących przy stole ma kilka działek, browarów lub drinów. Następnie każdy rzuca kostką do momentu wypadnięcia szóstki. Osoba, która wyrzuci sześć oczek wskakuje pod stół. Osoba pod stołem może robić każdemu z siedzących graczy WSZYSTKO, co oczywiście nie boli. Limit czasu na obsłużenie (cokolwiek dla kogokolwiek to znaczy) 1 osoby to 1 minuta.

Celem jest sprawienie, aby osoba siedząca się uśmiechnęła lub zaśmiała – jeśli tak się stanie to osoba ta zeruje to, co ma do picia oraz zmienia się miejscami z tym / tą na dole. Gdy osoba pod stołem poświęci minutę każdemu z siedzących i nie spowoduje, aby ktokolwiek się zaśmiał – pije karniaki i dalej rzucamy kością. 

Wymagania sprzętowe: 

Zasady gry:

Na początku wybieramy osobę, która zaczyna. Grę prowadzimy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Osoba zaczynająca mówi coś, czego nie robiła (musi być to stwierdzenie prawdziwe – bo z kłamcami przecież nie pijemy). Po tym jak stwierdzenie padnie, każdy robi po cichu rachunek sumienia i wszystkie osoby, które to robiły piją! Można się w ten sposób dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o znajomych. Zdania mogą dotyczyć czegokolwiek, np. nigdy nie prowadziłem po alkoholu, nigdy nie miałem psa. Najzabawniej się jednak robi, gdy pada stwierdzenie z podtekstem.

 

 

Zasady gry:

Przed rozpoczęciem rozgrywki każdy z graczy wybiera sobie nazwę jakiegoś warzywa (może to być też owoc lub jakakolwiek inna kategoria, na którą się zgodzicie). Celem gry jest sprawienie, żeby pozostali gracze się śmiali lub uśmiechnęli! Zawodnik, który zaczyna wypowiada dwa razy nazwę warzywa, które sobie wybrał i jeden raz nazwę warzywa, które wybrał ktoś inny. Następnie osoba, której nazwa warzywa została wypowiedziana mówi dwa razy nazwę swojego warzywa i raz nazwę czyjegoś innego. Itd.

UWAGA! Jedną z najważniejszych zasad tej gry jest to, że wymawiając nazwy warzyw NIE MOŻEMY pokazywać zębów, muszą być one zakryte! Ale... nie ręką! Powinniśmy nałożyć na nie usta wciągając je lekko do środka. W efekcie będziemy trochę wystylizowani na starszą personę ze sztuczną szczęką. 

Przykład: 

Gracz 1 mówi: Kalafior Kalafior Cebula
Gracz 2 mówi: Cebula Cebula Żurawina
Gracz 3 mówi: Żurawina Żurawina Porzeczka

Oczywiście będzie to brzmiało mniej więcej "Kalafiou Sebua Ziuaina Poziecka". Tutaj z kolei niektórzy mogą znaleźć analogię do słynnej parodii Radia Złote Przeboje! Każdy kto się zaśmieje (lub jeśli chcecie wystylizować imprezę na party zombie - ktokolwiek się uśmiechnie) wali karniaki w dowolnej ustalonej postaci! 

Pamiętajcie, musicie się mocno nagimnastykować, zarówno werbalnie jak i niewerbalnie, aby pozostali się śmiali! Można gestykulować, stawać na głowie, robić głupie miny pod jednym warunkiem. Nie pokazujemy zębów!

Zasady gry: 

Wszyscy gracze siedzą w kółku. Wybieramy jedną osobę, która będzie odpowiedzialna za prowadzenie gry. Musi ona nauczyć się na pamięć poniższego wierszyka. Lider zaczyna mówiąc pierwszą frazę, czyli „Stara gruba kura”. Następnie każdy ją powtarza. Jeśli ktoś się pomyli, pije. Po wypowiedzeniu tego przez wszystkich, lider dodaje drugą frazę, mówiąc "Stara gruba kura, skrzyneczka browara”. Tak samo każdy ma za zadanie to powtórzyć. Robimy tak aż do końca wierszyka. Jeśli ktoś się pomyli, zapomni, cokolwiek przekręci – wali karniaki!. Gdy już karniaki mamy za sobą, lider powtarza frazę, żeby osoba, która się pomyliła, mogła się zrehabilitować. Powtarzamy to tyle razy aż jej się uda!

Oczywiście można wymyślać własne wierszyki. Im bardziej językowo zakręcone, tym więcej będziemy pić!

Zasady gry:

Wszyscy zawodnicy siadają w kółku. Dwóch z graczy dostaje po kubku / kuflu. Ważne jest, aby kubki trafiły do graczy, którzy siedzą naprzeciwko siebie. Każdy z nich napełnia kubek piwem w ustalonej ilości (przynajmniej około 250 ml). UWAGA: Ważne jest aby podczas trwania gry zawsze napełniano kubek w takiej samej ilości. Na sygnał startu zawodnicy zaczynają pić zawartość kubka. Gdy skończą przekazują kubek osobie po lewej stronie, ta szybko go napełnia i pije, gdy skończy przekazuje osobie po lewej stronie. Jeśli w którymś momencie gry obydwa kubki dojdą do jednej osoby – zeruje ona zawartość obydwu i runda się kończy.

Zasady gry: 

Reguły są bardzo proste i skutecznie sprawią, że podczas trwania filmu nie poczujecie pragnienia. Pijemy za każdym razem, gdy w filmie dzieje się lub jest wspomniane coś mającego podtekst erotyczny! Pijemy podwójną ilość za każdym razem, gdy Stiffler wypowiada słowo „FUCK”. Pijemy potrójnie, gdy Finch wspomina cokolwiek o matce Stifflera. Powodzenia.

 

 

Zasady gry:

Na początku gry tylko dwie osoby powinny zostać zagłębione w pełne zasady – już tłumaczymy dlaczego. Gra polega na tym, aby te dwie osoby wymyśliły kilka słów, które będzie łączyło „coś”, np. szybka strzała, wysoki wodospad, drogi dom – wszystko zaczyna się na tę samą literę. Może być także Zagłoba, Wujek Włodek ze Stanów, Stalin – wszyscy mają / mieli wąsy. Te dwie osoby wymyślają kategorie i słowa klucze. Następnie mówią te słowa wszystkim grającym. Zadaniem każdego z grających jest odgadnięcie co łączy te słowa, czyli jaka jest nazwa kategorii.

Jeśli ktoś nie zgadnie – wali karniaki!